Według resortu obrony 35-letni sierżant Michaił Szirokopojas, który został w kwietniu wysłany na trzy miesiące do rosyjskiej bazy powietrznej Hmejmim, został ranny w prowincji Aleppo, gdy ostrzelany został konwój rosyjskich pojazdów wojskowych.

Żołnierz został przetransportowany na leczenie do szpitala w Moskwie; zmarł 7 czerwca w wyniku odniesionych obrażeń.

Z danych ministerstwa wynika, że oficjalny bilans strat po stronie rosyjskiej sięgnął 10 wojskowych, z których dziewięciu zginęło w walce, a jeden popełnił samobójstwo w bazie Hmejmim w październiku. Jak informuje agencja AFP, hipotezę o samobójstwie podważa rodzina żołnierza.

Jak przekazano, Szirokopojas został pośmiertnie odznaczony i już został pochowany w obwodzie amurskim, z którego pochodził.

Reklama

Rosja rozpoczęła we wrześniu 2015 roku kampanię bombardowań w Syrii, wspierając reżim Baszara el-Asada.(PAP)