Rozszerzenie prawa do zrzeszania się oznacza, że tysiące osób wykonujących obecnie pracę bez wynagrodzenia może wywalczyć lepsze warunki zatrudnienia. Stażyści lub praktykanci mogą za pośrednictwem związków domagać się np. wprowadzenia odpłatności za darmową dotychczas pracę lub rzetelnego potwierdzania nabytych w firmie kwalifikacji (ta druga ewentualność dotyczy też wolontariuszy). Nowe przepisy umożliwią im też żądanie lepszych warunków świadczenia obowiązków, w tym ograniczenie czasu pracy.

Zmodyfikowany projekt zakłada także inne istotne zmiany. To sądy, a nie Państwowa Inspekcja Pracy, mają weryfikować liczebność zakładowych organizacji. Zmienią się też zasady udzielania działaczom zwolnień od pracy na dokonanie doraźnych czynności związkowych. Niektóre z nich będą limitowane.

>>> Czytaj też: Podwyżki płacy minimalnej mają sens. Przywracają w systemie normalność