O uwolnieniu zakładników poinformował minister spraw wewnętrznych Hesji Peter Beuth. Doszło do wymiany ognia z funkcjonariuszami, mężczyzna został śmiertelnie raniony - cytuje ministra Tagesschau24. Według ministra nikt z wyjątkiem porywacza nie odniósł obrażeń.

Mężczyzna z zamaskowaną twarzą, z bronią długolufową w ręku i pasem naboi przewieszonym przez ramię wszedł ok. godz. 15 do kina i oddał cztery strzały w powietrze. Według mediów kilkadziesiąt osób uciekło na zewnątrz, a następnie napastnik zabarykadował się w jednej z sal kinowych.

Napastnik sprawiał wrażenie psychicznie niezrównoważonego. Jak pisze agencja dpa, zdaniem przedstawicieli władz bezpieczeństwa nie był to zamach terrorystyczny.

Media informowały wcześniej o 25 lub 50 poszkodowanych. Według dziennika "Bild" 25 osób ucierpiało wskutek użycia gazu łzawiącego.

Reklama

>>> Czytaj też: Kolejne historyczne referendum w Europie. Dlaczego głosowanie we Włoszech jest tak ważne?