Obecnie 16,7 tys. polskich szkół nie ma dostępu szybkiego internetu, a ponad 300 szkół, zazwyczaj oddalonych od centralnych miejsc w gminie, w ogóle nie może korzystać z sieci internetowej.

„Wiele szkół zostanie podłączonych do znacznie szybszego internetu już w 2107 roku. Do 1 września 2018 r. chcemy, aby wszystkie szkoły, nawet te najbardziej oddalone, były podłączone do sieci, okablowane w środku i wyposażone w niezbędny sprzęt” – powiedziała szefowa resortu cyfryzacji na konferencji w szkole w Goździe k. Radomia, uczestniczącej w programie pilotażowym „Ogólnopolska Sieć Edukacyjna. Koszt podłączenia placówek oświatowych do internetu to ok. 300 mln zł.

„Mając podłączone 100 proc. szkół do sieci szerokopasmowej, stworzymy dla naszych dzieci nową rzeczywistość i nową przyszłość” – zaznaczyła szefowa resortu cyfryzacji. Dodała, że co prawda wielu uczniów ma internet w domu i dysponuje telefonami komórkowymi i tabletami z dostępem do sieci, ale nie zastąpi to nauki w szkołach z wykorzystaniem internetu. „Na lekcjach nie tylko korzystamy, ale też uczymy się bezpiecznego korzystania z sieci i wyboru treści, które są wiarygodne i służą rozwojowi uczniów” – dodała Streżyńska.

Według minister cyfryzacji istotne jest nie tylko podłączenie szkół do sieci, ale wewnętrzne „osieciowanie” budynku. „Nasz plan przewiduje, by w każdej szkole, w każdej klasie, w pokoju nauczycielskim, gabinecie dyrektora, a także na korytarzach, na boisku, na obszarach przyległych do szkoły, była możliwość dostępu do internetu, zarówno dla urządzeń podłączonych do sieci stałej, jak i dla urządzeń znajdującej się w sieci radiowej, w wi-fi"– dodała.

Reklama

Ministerstwo cyfryzacji wspólnie z resortem edukacji planują, aby w każdej klasie obok tablicy tradycyjnej wisiała tablica multimedialna, na której będzie można korzystać z e-podręczników i innych platform edukacyjnych. „Która umożliwia także +zapakowanie+ treści z lekcji i przesłanie na adresy uczniów, do domu, żeby mogli sobie tę lekcję odtworzyć i powtórzyć” – podkreśliła Streżyńska.

Szefowa resortu cyfryzacji zapowiedziała też, że od 1 września 2017 r. w podstawówkach, gimnazjach, i szkołach ponadpodstawowych prowadzona będzie powszechna nauka programowania. W najbliższym czasie szkoleni mają być w tym kierunku nauczyciele.

W ocenie Streżyńskiej, aby zapewnić bardzo szybki internet nie tylko szkołom, ale wszystkim mieszkańcom, potrzeba byłoby 26 mld zł. „Na zapewnienie szybkiego internetu wszystkim mieszkańcom nas nie stać, takich pieniędzy w tej chwili nie mamy. Na inwestycje szerokopasmowe mamy w sumie 3,5 mld zł ” – zastrzegła minister. „Ale to jest proces, który będzie przebiegał wieloma kanałami, bo te pieniądze unijne i budżetowe, jakie na to dedykujemy, wspierają w najbardziej nieopłacalnych miejscach inwestycje własne operatorów, które robią z własnych pieniędzy, oraz inwestycje, które są prowadzone z pieniędzy marszałków województw” – dodała szefowa resortu cyfryzacji. (PAP)