"Na razie nie grozi nam żaden scenariusz, by zabrano nam środki unijne. Oczywiście wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oznacza, że nie dawałaby ona środków europejskich jako członek Unii. W zależności od tego, jaką formę wsparcia przyjmie ten kraj, jak będzie wyglądało jego wyjście z Unii Europejskiej, to te warianty mogą być różne" - zaznaczył.

Jak mówił, może zostać utrzymane przez Wielką Brytanię finansowanie obecnej perspektywy UE do końca 2020 roku. "Albo będzie to kontrybucja do budżetu na podobnych warunkach jak w przypadku Norwegii czy Szwajcarii" - dodał.

Na lata 2014-2020 Polska ma do wykorzystania 82,5 mld euro z unijnej polityki spójności. To więcej niż w poprzedniej perspektywie - 2007-2013. Wówczas było to ok. 68 mld euro.

Brytyjczycy w ubiegły czwartek opowiedzieli się za opuszczeniem UE. Za Brexitem zagłosowało 51,9 proc. wyborców, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnocie. (PAP)

Reklama