Warszawa, 11.07.2016 (ISBnews) - Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) - prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych - w lipcu br. wzrósł o 0,4 pkt wobec poprzedniego miesiąca, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w raporcie. Był to dziewiąty raz z rzędu wzrost wskaźnika.

"Mimo, że obecny wzrost WPI nie należał do najsilniejszych, to krajowe czynniki sprzyjające powrotowi inflacji kumulują się. Głównie są to: utrzymująca się tendencja do osłabienia złotego podrażająca import, wzrost oprocentowania dłużnych papierów rządowych, finansujących głównie cele konsumpcyjne oraz wzrost oczekiwań inflacyjnych konsumentów. Czynniki zewnętrzne związane głównie z cenami surowców obarczone są dużą niepewnością wynikającą z sytuacji geopolitycznej" - czytamy w raporcie.

Na wzrost cen wskaźnika wpłynęły rosnące ceny surowców (wg MFW) - tj. głównie ropy naftowej i metali rzadkich oraz tendencje do osłabiania się złotego. Cena złotego wpływając na wzrost cen towarów importowanych może skłonić krajowych producentów do podwyżek. Złoty stracił od początku br. roku wobec euro 6%.

"Wśród menedżerów firm sektora produkcyjnego od ponad roku utrzymuje się względna równowaga pomiędzy odsetkiem firm planujących w najbliższym czasie podniesienie cen, a odsetkiem tych przedsiębiorców, którzy planują obniżki" - czytamy dalej.

Zanotowany wskaźnik oczekiwań inflacyjnych wśród polskich konsumentów, publikowany przez OECD wzrósł do najwyższego poziomu w ciągu ostatniego roku. Proinflacyjnie działa również wzrost wynagrodzeń. Od początku roku jednostkowe koszty pracy wzrosły o ponad 14% od początku rok.



(ISBnews)