Emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL mają sięgać maksymalnie średniego świadczenia w systemie powszechnym - poinformował we wtorek szef MSWiA Mariusz Błaszczak przedstawiając projekt noweli "ustawy dezubekizacyjnej".

Po zmianach ponad 32 tys. osób otrzyma niższe świadczenia. Na mocy nowelizacji obniżone miałoby zostać 18 tys. emerytur, 4 tys. rent oraz 9 tys. rent rodzinnych. Oznacza to ponad 135 mln zł oszczędności rocznie - poinformował szef MSWiA, przedstawiając szczegóły projektu noweli.

"To jest naprawienie tego, co przez lata naprawione nie zostało. To jest wyraz sprawiedliwości społecznej. Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa i aparatu władzy państwa komunistycznego, represyjnego, wciąż jeszcze pobierają wysokie emerytury i renty. Projekt naprawia te błędy" - powiedział Błaszczak.

Zgodnie z projektem przewidywana maksymalna kwota świadczeń emerytalnych i rentowych dla byłych funkcjonariuszy nie będzie wyższa niż średnie świadczenie w systemie powszechnym (emerytura - 2131 zł, renta - 1610 zł).

>>> Czytaj też: Renacjonalizacja po polsku. Państwo wraca na kolejowe tory

Reklama