Gdyby deputowani Ciudadanos wstrzymali się od głosu w parlamencie podczas głosowania nad wotum zaufania dla kandydata na premiera, mogłoby to pozwolić Rajoyowi i jego PP na utworzenie rządu mniejszościowego i zakończyłoby trwający od około 200 dni polityczny impas w Hiszpanii.

Po wtorkowym spotkaniu z Rajoyem Rivera oświadczył dziennikarzom, że jeśli PP stworzy rząd, to jego partia będzie "rozsądną opozycją". Zapowiedział jednak, że dopiero w środę spotka się z przedstawicielami swojego ugrupowania, by zdecydować, jakie będzie wspólne stanowisko Ciudadanos w sprawie wotum zaufania dla Rajoya.

26 czerwca w Hiszpanii odbyły się przedterminowe wybory parlamentarne, ponieważ od poprzednich przeprowadzonych w grudniu 2015 roku, czterem głównym formacjom nie udało się porozumieć w sprawie koalicji rządzącej. W czerwcu PP umocniła swą pozycję, zdobywając o 14 mandatów więcej niż w poprzednich wyborach, ale konserwatyści nie dysponują jednak większością bezwzględną w izbie niższej.

Mariano Rajoy w zeszłym tygodniu rozpoczął spotkania z przywódcami innych partii, podczas których usiłuje znaleźć sojuszników niezbędnych do powstania rządu.

Reklama

Celem decyzji Ciudadanos o nieblokowaniu inwestytury Rajoya byłoby uniknięcie trzecich w ciągu roku wyborów. Partia nie chce jednak dawać pełnego poparcia Rajoyowi, który stoi na czele rządu hiszpańskiego od końca 2011 roku.

Rivera zapowiedział też, że niezwłocznie po powstaniu nowego rządu zasiądzie do rozmów z jego przedstawicielami o kwestiach, które są zdaniem Ciudadanos dla kraju priorytetowe. Szef partii ocenił, że spotkanie z Rajoyem "było konstruktywne" i stworzyło miejsce na dialog o kadencji, która "nie będzie prosta", jednak pełna okazji na rozpoczęcie nowej drogi politycznej.

Jak zauważa Reuters, słowa Rivery były bardziej pojednawcze niż poprzednie oświadczenia Ciudadanos, która zapowiadała, że nie poprze rządu PP, jeśli na jego czele stanie Rajoy. Liberalna formacja zdobyła w czerwcowych wyborach 32 mandaty w izbie niższej, co nie pozwala jej na stworzenie rządu większościowego z Partią Ludową. Jednak - jak zauważa Reuters - zapowiedź wstrzymania się od głosu podczas głosowania nad wotum zaufania dla Rajoya może zwiększyć presję na socjalistów, by poszli śladem Ciudadanos.

Dotychczas nie ma pewności, jaką decyzję podejmą socjaliści, ponieważ Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza, która zdobyła 85 mandatów i może zablokować inwestyturę Rajoya, jest podzielona w sprawie kolejnych kroków. Analitycy uważają jednak, że jest możliwe, iż - aby uniknąć kolejnych wyborów - socjaliści także wstrzymają się od głosu. (PAP)

ulb/ ap/