25 proc. absolwentów twierdzi, że zdobyć dyplom licencjata lub magistra to jedno, a móc wykorzystać zdobytą na wykładach wiedzę w praktyce, to coś zupełnie innego. Najbardziej krytyczni wobec systemu edukacji są absolwenci prawa (54 proc.) i nauk społecznych (63 proc.).

Po przeciwnej stronie stoją absolwenci kierunków medycznych i biologicznych, spośród których ponad 80 proc. uważa, że studia miały istotne znaczenie w przygotowaniu do wykonywanego zawodu - wynika z raportu Warsaw Enterprise Institute.

>>> Czytaj też: Już wiadomo, co robią absolwenci. Oto kierunki, po których najłatwiej i najtrudniej o pracę

W ocenie pracodawców, wiele osób wchodzących na rynek pracy nie zdobyło takich kompetencji, jak analityczne myślenie, zdolność rozwiązywania problemów czy samodzielność. Z kolei badania naukowe są postrzegane przez nich zazwyczaj jako nieinnowacyjne, nieprzydatne i oderwane od rzeczywistości.

Reklama

>>> Czytaj więcej w "Pulsie Biznesu"