To jak powiew świeżego powietrza - polityk, który nie owija w bawełnę - mówi PAP o fenomenie popularności kandydata Republikanów do Białego Domu Donalda Trumpa szef CASE Christopher Hartwell. Jak ocenia, ludzie mają dość politycznej poprawności, dlatego Trump podoba się tak dużej części społeczeństwa.

"Myślę, że to, iż Donald Trump mówi to, co myśli, nawet jeśli są to rzeczy zupełnie szalone, podoba się szerokiej części społeczeństwa. Jest to jakby powiew świeżego powietrza, że ma się polityka, który nie owija rzeczy w bawełnę" - mówi PAP Hartwell, który kieruje Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.

"Widać, że Trumpa popierają ludzie, których nazwalibyśmy Demokratami - ludzie o niskim wykształceniu, pracownicy fizyczni, górnicy, robotnicy, którzy są zagrożeni napływem imigrantów, bo ich stanowiska pracy są zagrożone. Takim ludziom również nie podoba się taka polityczna poprawność, jaką można usłyszeć w San Francisco albo w Nowym Jorku" - zaznacza.