Giełdy w Europie rozpoczynają sesję od mocnych zwyżek

Po mieszanych środowych nastrojach, na giełdy w czwartek powrócił optymizm. Główne indeksy podczas porannego handlu zyskują nawet ponad 1 proc. Zieleń gości na parkietach po raz piąty w ciągu ostatnich sześciu sesji.

Inwestorzy patrzą na szybkie decyzje nowej premier Wlk. Brytanii Theresy May, która została zaprzysiężona w środę wieczorem i mianowała już 6 nowych ministrów. Jednak w czwartek w centrum uwagi znajduje się Bank Anglii (BoE), który o godzinie 13.00 ogłosi decyzję ws. poziomu stóp procentowych. Rynek oczekuje obniżki stóp.

Zdaniem ekonomistów BNP Parias BoE dokona cięcia o 25 pb. Z kolei Bank America Merill Lynch prognozuje, iż obniżka wyniesie 40 pb., a fundusz BlackRock przewiduje cięcie o 50 pb.

Wśród ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg, 56 proc. zakłada, że dojdzie do obniżki, z czego większość oczekuje cięcia o 25 pb. Natomiast 44 proc. ankietowanych sądzi, iż BoE pozostawi główną stopę na niezmienionym poziomie.

Ostatni raz BoE obniżył stopy w 2009 r. Od tej pory główna stopa procentowa wynosi 0,5 proc. i jest najniższa w historii.

W Europie i za oceanem rozpoczyna się sezon wyników. Kurs Hays Plc, firmy świadczącej usługi pośrednictwa pracy, rośnie w Londynie o ok. 10 proc., najmocniej od 2008 r., po tym jak spółka poinformowała, że jej roczne wyniki będą lepsze od oczekiwań analityków.

Szwedzki bank SEB AB podał, że jego zysk w II kwartale wzrósł o 15 proc., co przebiło oczekiwania. Kurs banku zwyżkuje ok 1,3 proc.

Przed rozpoczęciem sesji w USA raport kwartalny przedstawi JP Morgan.

Z rana w Polsce, a przed 12 czasu lokalnego, wstrzymano handel na giełdzie w Singapurze z powodu usterki w systemie informatycznym. To już drugi taki przypadek w ciągu roku. Notowania miały zostać wznowione o godz. 10.00 czasu polskiego.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.38