Dwóch policjantów zostało w niedzielę zastrzelonych w Baton Rouge w amerykańskim stanie Luizjana, gdzie na początku lipca policjant podczas próby zatrzymania zabił czarnoskórego sprzedawcę, co wywołało falę protestów - podały lokalne media.

Rzecznik miejscowej policji Don Coppola powiedział lokalnej telewizji WAFB9, że wielu funkcjonariuszy zostało postrzelonych, a okoliczności tego wydarzenia są niejasne.

Doszło do tego w pobliżu siedziby policji w mieście. Mieszkający w pobliżu świadek, którego cytuje "New York Times", powiedział, że słyszał 10-12 strzałów. Zamknięto okoliczne drogi.

Trwają poszukiwania sprawcy lub sprawców.