"Dzisiaj trwają negocjacje w Ministerstwie Rozwoju. Trwają negocjacje offsetowe, w kształcie których trudno jest przewidzieć, jaki będzie finał. Jeśli strona francuska nie sprosta naszym wymaganiom, sprawa będzie oczywista" - powiedział Kownacki podczas posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

"Do czasu, kiedy trwają negocjacje offsetowe, musimy wstrzymać się z wszelkimi decyzjami" - dodał wiceminister.

Kownacki podkreślił, że gdyby poprzedni rząd nie parafował umowy w tym przetargu, podejmowanie decyzji byłoby obecnie łatwiejsze.

Zakup 50 śmigłowców wielozadaniowych jest jednym z największych postępowań w ramach programu modernizacji polskiej armii. MON w postępowaniu zakwalifikował do sprawdzeń weryfikacyjnych śmigłowiec oferowany przez konsorcjum Airbusa - "Program EC-725 Caracal-Polska". Do przetargu przystąpiły także zakłady PZL-Świdnik, należące do włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland, ze śmigłowcem AW149 oraz Sikorsky z PZL Mielec ze śmigłowcem S70i Black Hawk.

Reklama

>>> Czytaj też: Caracale we mgle, a Wisła wysycha. W którą stronę zmierzają najdroższe zakupy polskiego wojska?