W oświadczaniu napisano, że armia po raz pierwszy otrzymała informacje wywiadowcze o trwającym zamachu stanu w piątek o godz. 16 (godz. 15 czasu polskiego), a następnie poinformowała odpowiednie władze.

Sztab zapewnił, że "w najostrzejszy sposób" ukarze tych członków armii, którzy są odpowiedzialni "za tę hańbę". Z oświadczenia wynika, że do godz. 16 w niedzielę wszystkie "elementy terrorystyczne zostały stłumione".

Dzięki przywódcom politycznym, heroizmowi lokalnych sił bezpieczeństwa i odwadze społeczeństwa "dano niezbędną odpowiedź wężom, które były wokół nas" - napisano w oświadczeniu.

Agencja Anatolia podała, że sądy nakazały aresztowanie 85 generałów i admirałów w związku z ich rolą w zamachu stanu. Kilkunastu wciąż jest przesłuchiwanych.

Reklama

Wśród oficjalnie aresztowanych jest były dowódca tureckich sił powietrznych gen. Akin Ozturk, domniemany przywódca puczu, oraz generał Adem Hududi, dowódca 2. Tureckiej Armii, która zajmuje się zwalczaniem potencjalnych zagrożeń dla Turcji z Syrii, Iranu i Iraku.

Tureckie władze podały, że część wojska próbowała w nocy z piątku na sobotę przejąć władzę w Turcji. Doszło do starć na ulicach m.in. Ankary i Stambułu. Przewrót został udaremniony przez siły wierne prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi. Zginęły co najmniej 232 osoby. W związku z przewrotem zatrzymano dotychczas kilka tysięcy osób, głównie wojskowych, sędziów i policjantów.

>>> Czytaj też: Koniec budowy autostrady A4. Jutro przejedziemy z Niemiec przez Polskę aż na Ukrainę