Od weekendu w całej Turcji 48,8 tys. osób zostało zwolnionych z pracy lub zawieszonych - wynika z zestawienia dziennika "Hurriyet". Są to głównie wojskowi, policjanci, cywilni sędziowie i prokuratorzy, urzędnicy, nauczyciele i wykładowcy.
Ponadto zatrzymanych lub aresztowanych zostało ponad 9 tys. osób, w tym ponad 100 generałów.
Tureckie władze oskarżają islamskiego kaznodzieję Fethullaha Gulena o zorganizowanie puczu. Przebywający w USA Gulen, który ma wielu sympatyków w tureckiej służbie cywilnej, sądownictwie i policji, zdecydowanie zaprzecza, jakoby miał coś wspólnego z próbą przewrotu.
>>> Czytaj też: UE: wprowadzenie kary śmierci wykluczyłoby członkostwo Turcji we Wspólnocie