Sentop wypowiedział się wkrótce po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, na którym omawiano środki, jakie należy podjąć w konsekwencji niedawnej nieudanej próby zamachu stanu. W wywiadzie dla telewizji NTV przyznał, że nie wie, czy Rada ogłosi stan wyjątkowy. Dodał, że zgodnie z konstytucją taki stan mógłby obowiązywać przez okres do sześciu miesięcy.

Decyzja Rady Bezpieczeństwa Narodowego jest oczekiwana jeszcze w środę. Obradom przewodniczył prezydent Recep Tayyip Erdogan. Zapowiadał, że podjęta zostanie "ważna decyzja". Po zakończeniu posiedzenia przewidziano obrady rządu.

Sentop opowiedział się też za przywróceniem w Turcji kary śmierci za niektóre przestępstwa, takie jak próba zmiany siłą ładu konstytucyjnego.(PAP)