"Po dzisiejszej konferencji można powiedzieć, że Mario Draghi kupuje czas - chce poczekać aż na rynek napłyną dane oraz pojawią się projekcje. Możliwe, że chce też poczekać na to co zrobi Bank Anglii, który zapowiedział działania na posiedzeniu za dwa tygodnie" - powiedział PAP Sutowicz.

"Jak na rangę dzisiejszego wydarzenia, to zmienność była niewielka. EUR/USD pozostaje w klinczu i do czasu posiedzenia Banku Anglii uwaga inwestorów będzie się skupiać bardziej na danych makroekonomicznych" - dodał.

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła w czwartek podstawowe stopy procentowe bez zmian - podał bank w komunikacie.

Zdaniem Sutowicza, przełomu nie należy też oczekiwać po posiedzeniu Fedu.

Reklama

"Po drodze mamy przyszłotygodniowe posiedzenie Fedu, ale wydaje się, że nic się nie wydarzy, choć pojawiają się informacje sugerujące, że Fed może rozważać podwyżkę już we wrześniu" - powiedział Sutowicz.

"W kontekście polskiej waluty wydaje się, że EUR/PLN zakotwiczy się na jakiś czas na poziomie 4,35" - dodał.

W ocenie analityka, mogą rosnąć rentowności obligacji 10-letnich.

"Polskie obligacje pozostają pod wpływem zachowania niemieckiej krzywej i informacji dotyczących budżetu na 2017 r. w kontekście powrotu do niższego wieku emerytalnego. Na ten drugi czynnik negatywnie może reagować 10-latka i jej rentowność może rosnąć" - powiedział.

Sutowicz uważa, że dalszy rozwój kryzysu w Turcji może sprzyjać polskim aktywom.

"Dalsze pogłębianie się kryzysu tureckiego będzie dobrą informacją dla Polski, gdyż część pieniędzy zostanie przeniesiona na inne rynki wschodzące. Bardziej powinno to jednak wpłynąć na notowania polskiej waluty niż obligacji" - powiedział.

cz. cz. śr.
16.15 9.00 16.00
EUR/PLN 4,3583 4,3666 4,3737
USD/PLN 3,9594 3,9578 3,9753
CHF/PLN 4,009 4,0115 4,0204
EUR/USD 1,1007 1,1033 1,1002
PS0718 1,63 1,65 1,65
PS0721 2,26 2,26 2,26
DS0726 2,93 2,93 2,9

(PAP)