Za powołaniem tych osób w skład komisji opowiedziało się w piątkowym głosowaniu 440 posłów, 2 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu.

Komisja, którą Sejm powołał we wtorek, po zakończeniu głosowań ma się zebrać na pierwszym posiedzeniu.

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował w czwartek, że prezydium komisji śledczej ma być trzyosobowe, złożone z dwóch przedstawicieli PiS i jednego reprezentanta opozycji.

Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami PiS przewodniczącą komisji śledczej ma być Małgorzata Wassermann.

Reklama

Komisja śledcza ma zbadać i ocenić prawidłowość i legalność działań podejmowanych w odniesieniu do działalności podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold przez: członków rządu, w szczególności ministrów: finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych.

Komisja ma zbadać też działania, jakie podejmowali: prezes UOKiK, Generalny Inspektor Informacji Finansowej, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego i podlegli im funkcjonariusze publiczne, właściwe rzeczowo i miejscowo urzędy skarbowe, izby skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej, a także prokuratura oraz organy powołane do ścigania przestępstw, w szczególności szefowie ABW i CBA oraz Komendant Główny Policji i podlegli im funkcjonariusze publiczni. Komisja śledcza ma także zbadać działania podejmowane ws. Amber Gold przez Komisję Nadzoru Finansowego. (PAP)