Izraelski parlament (Kneset) uchwalił w środę tzw. Ustawę w sprawie młodzieży. Pozwoli ona władzom na osadzenie w więzieniu również dziecka, które nie ukończyło 14. roku życia, jeśli zostało skazane za zabójstwo bądź usiłowanie zabójstwa.

Według Ramiego Hamdallaha "nowa ustawa ujawnia całkowitą pogardę wobec praw dziecka, gdy w grę w wchodzi Palestyńczyk".

Szef rządu palestyńskiego ogłosił komunikat, w którym przypomina, że w ubiegłym roku Kneset wydał ustawę, na podstawie której niepełnoletnich Palestyńczyków można skazywać na kary do 20 lat więzienia za rzucanie kamieniami w Izraelczyków oraz stosować zasadę "zbiorowej odpowiedzialności" poprzez nakładanie mandatów do 10 000 szekli (2 343 euro) na rodziny niepełnoletnich, którzy dopuścili się "czynów terrorystycznych".

Zaostrzenie ustawodawstwa jest odpowiedzią Izraela na falę przemocy, podczas której od października 2015 roku zginęło 36 Izraelczyków.

Reklama

Po stronie palestyńskiej były 223 ofiary śmiertelne.(PAP)