Rynek miedzi nie zalicza jak na razie sierpnia do udanych - ceny tego metalu rosły w sierpniu jedynie w przeciągu dwóch sesji, pozostałe były spadkowe. W ciągu miesiąca miedź potaniała o 2,5 proc.

W centrum uwagi inwestorów znajduje się duża podaż miedzi na rynku oraz solidny poziom zapasów u jej największego konsumenta - w Chinach.

Notowaniom miedzi nie sprzyjają także poniedziałkowe dane, które wskazały, że Państwo Środka kupuje coraz mniej miedzi - od 4 miesięcy jej import do Chin spada. Co więcej, w lipcu Chiny sprowadziły do kraju najmniej miedzi od 11 miesięcy, a po raz czwarty w ostatnich pięciu miesiącach wzrosły zapasy miedzi w chińskich magazynach.

Notowaniom metali ciąży również umacniający się od kilku dni dolar.

Reklama

Dobrych informacji dla inwestorów nie mają również analitycy Goldman Sachs, którzy prognozują, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy cena miedzi może spaść do 4.000 USD za tonę. (PAP)