Państwa UE miały czas do północy z poniedziałku na wtorek, by wypowiedzieć się w tej sprawie. W związku z brakiem sprzeciwu propozycja KE z 27 lipca dotycząca anulowania kar została automatycznie zaakceptowana.

Partnerzy władz w Madrycie poparli zalecenia Komisji, zgodnie z którymi kraj ten ma zmniejszyć nadmierny deficyt do końca 2018 roku.

W tym roku Hiszpania będzie musiała zredukować swój deficyt wynoszący 5,1 proc. PKB do 4,6 proc., w 2017 roku - do 3,1 proc., a w 2018 roku - do 2,2 proc.

Portugalia ma zmniejszyć nadmierny deficyt do końca roku z 4,4 proc. PKB do 2,5 proc.

Reklama

>>> Polecamy: Najbardziej i najmniej zadłużone państwa Europy. Zobacz najnowsze dane [MAPA]

Zarówno Portugalia, jak i Hiszpania od 2009 roku są objęte unijną procedurą nadmiernego deficytu z powodu powiększającej się dziury budżetowej po naznaczonych globalnym kryzysem finansowym latach 2007-2008. Zgodnie z tą procedurą KE wyznacza roczne cele stopniowej redukcji deficytu, jednak w 2014 i 2015 roku Hiszpania i Portugalia nie zrealizowały założonych celów, mimo że kilkukrotnie wydłużano im na to czas.

Teoretycznie kary za złamanie zasad dyscypliny mogły sięgać do 0,2 proc. PKB dla każdego kraju; możliwe było też wstrzymywanie transferu funduszy unijnych.

>>> Czytaj też: PKB nie pasuje do Irlandii. Inwestycje zagraniczne zalewają kraj