Zdaniem tej organizacji, produkcja trzody powinna być jednak utrzymana w profesjonalnie zorganizowanych fermach, które są pod stałym nadzorem weterynaryjnym i mają zabezpieczenia bioasekuracyjne przewidziane dla tego typu obiektów.

"Działania służb odpowiedzialnych za zwalczanie afrykańskiego pomoru świń (ASF) powinny być nakierowane przede wszystkim na likwidację tych zagrożeń, które w największym stopniu przyczyniają się do rozprzestrzeniania się tej choroby. Likwidacja całej produkcji trzody chlewnej w województwie podlaskim nie przyniesie poprawy zarówno w możliwościach eksportowych Polski na rynki trzecie jak i eradykacji (zwalczeniu) wirusa z kraju, gdyż wirus dalej będzie rozprzestrzeniał się w populacji dzików" - czytamy w informacji zamieszczonej w piątek na stronie Związku.

Według Związku "w strefach ASF powinien obowiązywać zakaz uboju gospodarczego, a planowane na 1 stycznia 2017 wejście w życie ustawy o sprzedaży bezpośredniej należy odłożyć do momentu uwolnienia kraju od ASF". Producenci trzody widzą też potrzebę zmiany przepisów tak, by na koła łowieckie nałożyć obowiązek wykonywania nakazów Inspekcji Weterynaryjnej w odniesieniu do zwalczania ASF.

"Zdecydowanie popieramy utworzenie międzyresortowego zespołu ds. skutków ASF. Zespół ten nie powinien jednak skupiać się wyłącznie na skutkach występowania tej choroby, ale przede wszystkim na usuwaniu przyczyn jej rozprzestrzeniania. (...) Zespół powinien opracować szczegółową i zrozumiałą instrukcję obowiązków dla inspektorów weterynarii działających w rejonach stref ASF oraz zostać wyposażony w kompetencje do egzekwowania swoich decyzji" - napisano. Ponadto "prace zespołu powinny iść w parze z akcją uświadamiającą społeczeństwo o wszystkich konsekwencjach zapowietrzenia kraju wirusem ASF". (PAP)

Reklama