27-letni Szwajcar podpalił łatwopalny płyn i zaatakował nożem pasażerów w wagonie pociągu w pobliżu stacji w Salez w kantonie Sankt Gallen, na trasie między miastami Buchs a Sennwald, w pobliżu granicy z Liechtensteinem.

Szwajcarski dziennik "Blick" podał w niedzielę w wieczorem, nie uściślając źródła informacji, że napastnik mieszkał przez prawie trzy lata w Liechtensteinie. Szwajcarska policja poinformowała w poniedziałek, że zameldowany był w Szwajcarii w kantonie Sankt Gallen.

W niedzielę policyjny rzecznik Hans-Peter Kruesi przekazał, że "na razie nie ma przesłanek wskazujących, że był to akt terroryzmu lub przestępstwo motywowane politycznie". (PAP)