Władze Rumunii wzmocniły w nocy z czwartku na piątek kontrole na granicy z Serbią, aby zapobiec napływowi cudzoziemców, którzy nie mają odpowiednich dokumentów - poinformowała rumuńska telewizja Realitatea.

Rumuńska policja graniczna przeznaczyła do tych zadań zwiększoną liczbę funkcjonariuszy wyposażonych w kamery termiczne, korzystających z pomocy psów policyjnych oraz wspomaganych przez śmigłowiec patrolowy.

Dotąd - podkreśla Realitatea - Rumunia nie miała niemal żadnych problemów z napływem uchodźców korzystających z bałkańskiego szlaku migracyjnego, prowadzącego z Grecji w kierunku środkowej Europy.

Jednak od czasu zamknięcia "szlaku bałkańskiego" władze Bułgarii i Rumunii wyrażają obawy, że to przez ich terytorium coraz więcej uchodźców będzie się starało przedostawać do zamożnych krajów Europy, takich jak Austria, Niemcy i Szwecja.