Poniedziałkowa sesja na Wall Street przebiega pod znakiem umiarkowanych spadków, którym przewodzą taniejące akcje spółek z sektora wydobywczego. Na niedużym minusie są indeksy giełdowe w Europie. Ponad 2 proc. tracą ceny ropy naftowej.

Indeks S&P 500 traci 0,1 proc. Indeks Dow Jones jest na 0,3-proc. minusie. Nasdaq traci 0,2 proc.

Ze spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones największy pozytywny wpływ na jego notowania mają rosnące kursy United Health oraz Boeinga.

Rośnie kurs koncernu farmakologicznego Pfizer. Spółka poinformowała, że zamierza przejąć producenta leków Medivation za 14 mld dolarów. Kurs Medivation rósł po tej informacji nawet o 20 proc.

Tracą akcje spółek z branży wydobywczej, którym szkodzą zniżkujące ceny surowców, w tym metali. W dół szły w poniedziałek między innymi ceny miedzi, aluminium oraz ołowiu.

Reklama

Po silnych wzrostach w ostatnim czasie, w poniedziałek ponad 2 proc. spadki notują ceny ropy naftowej. Ceny Brent pod koniec ubiegłego tygodnia zbliżyły się do 51 dolarów za baryłkę, co było ich najwyższym poziomem od ośmiu tygodni. W sierpniu ceny ropy poszły w górę o około 20 proc.

Notowaniom surowca pomagały spekulacje na temat możliwego zamrożenia poziomów wydobycia przez największych producentów, co zasugerowali w ostatnim czasie przedstawiciele OPEC oraz Rosji. Wielu obserwatorów, w tym analitycy Morgan Stanley i Barclays, wskazują jednak, że to porozumienie jest mało prawdopodobne.

Niedużymi zmianami kończą sesję giełdy w Europie. Indeks Euro Stoxx traci 0,1 proc. Niemiecki Dax zniżkuje o 0,3 proc. Francuski CAC 40 jest na 0,1 proc. minusie.

Na rynku walutowym umacniał się w poniedziałek dolar. Kurs EUR/USD spadł w poniedziałek poniżej poziomu 1,13, później w trakcie sesji ponownie wzrósł jednak powyżej tego poziomu. Amerykańska waluta osłabieniem zareagowała na weekendową wypowiedź wiceszefa Fed Stanleya Fishera, który dał do zrozumienia, że podwyżka stóp procentowych w USA jest możliwa w najbliższym czasie.

Kluczowe znaczenie dla oczekiwań co do przyszłości polityki monetarnej Fed może mieć wystąpienie prezes Fed Janet Yellen, zaplanowane na piątek, w trakcie dorocznego sympozjum w Jackson Hole.

W ubiegłym tygodniu raczej gołębi wydźwięk miała publikacja minutek z lipcowego posiedzenia Fed. Z zapisków Fed z poprzedniego posiedzenia wynika, że amerykańscy bankierzy centralni na lipcowym posiedzeniu byli podzieleni w ocenach tego, czy w najbliższym czasie wskazana będzie podwyżka stóp procentowych w USA. Bardziej jastrzębio zabrzmiały jednak wypowiedzi kilku członków Fed, w tym prezesa Fed z Nowego Jorku Williama Dudleya oraz szefa Fed z San Francisco Johna Williamsa, którzy wypowiedzieli się za podwyżką w najbliższym czasie.

W trakcie sesji dolar umacniał się wobec jena. Kurs KPY/USD wahał się w rejonie poziomu 100,5. Osłabieniu jena sprzyjała wypowiedź prezesa japońskiego banku centralnego Haruhiko Kurody, który stwierdził w trakcie weekendu, że nie wykluczone jest dalsze obniżenie, do bardziej negatywnych poziomów stóp procentowych, w Japonii.

FED JEST BLISKI OSIĄGNIECIA SWOICH CELÓW - FISCHER

Wiceprzewodniczący Fed Stanley Fischer zasygnalizował, że podwyżka stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku nadal jest brana pod uwagę. Fischer powiedział podczas wystąpienia w Aspen, że spodziewa się odbicia PKB w USA w najbliższych kwartałach, bo odżywają inwestycje, które były na zaskakująco słabej "ścieżce"; zanika też "hamulec" dla gospodarki USA w postaci mocnego dolara. Przedstawiciel Fed nie wskazał jednak, kiedy może być najbliższa podwyżka amerykańskich stóp procentowych.

PONAD 50 PROC. PRAWDOPODOBIEŃSTWO PODWYŻEK STÓP PROC. W USA W TYM ROKU

Wypowiedź Fishera przełożyła się wzrost wycenianego przez rynek prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych przez Fed w najbliższych miesiącach. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że prawdopodobieństwo podwyżki na kolejnym posiedzeniu Fed we wrześniu wyceniane jest na 22 proc. Wyceniane przez rynek prawdopodobieństwo podwyżki do końca roku szacowane jest na nieco ponad 50 proc.

WZRÓSŁ INDEKS AKTYWNOŚCI W GOSPODARCE AMERYKAŃSKIEJ NAI

W lipcu wzrósł indeks aktywności w gospodarce amerykańskiej NAI (National Activity Index) - wynika z danych Banku Rezerw Federalnych z Chicago. Indeks NAI wzrósł w lipcu do 0,27 pkt. z 0,05 pkt. miesiąc wcześniej po korekcie. Wynik ten był lepszy od oczekiwań, analitycy spodziewali się bowiem wskaźnika na poziomie 0,2 pkt.

PFIZER BLISKO PRZEJĘCIA MEDIVATION ZA 14 MLD USD

Koncern farmaceutyczny Pfizer Inc. jest blisko przejęcia firmy Medivation Inc. za 14 miliardów dolarów. Przejmując Medivation Pfizer uzyskałby dostęp do leku na leczenia raka prostaty - Xtandi. Dla Pfizera przejęcie za 14 miliardów dolarów Medivation byłoby największą transakcją od przejęcia w 2015 r. za 17 miliardów dolarów firmy Hospira Inc. Medivation wcześniej odrzucił ofertę przejęcia go przez koncern Sanofi z Francji.

CENY NIERUCHOMOŚCI W HOLANDII WZROSŁY NAJMOCNIEJ OD 12 LAT

Ceny nieruchomości w Holandii wzrosły najmocniej od 12 lat. W lipcu ceny domów w tym kraju wzrosły w ujęciu rok do roku o 4,9 proc. To najmocniejszy wzrost cen na tym rynku od 12 lat. Przed rokiem - w lipcu 2015 roku - ceny nieruchomości wzrosły w ujęciu rok do roku o 2,7 proc. Średnia cena domu w Holandii w lipcu 2016 r. wynosiła 245.980 euro. Przed rokiem w lipcu cena ta wynosiła średnio 232.562 euro.

WYBORY PREZYDENCKIE W USA ZAGROŻENIEM DLA STABILNOŚCI NA RYNKACH - CITI

Niepewność związana z wynikiem oraz późniejszymi konsekwencjami wyborów prezydenckich w USA stanowią potencjalne źródło dużej zmienności na rynkach w najbliższym czasie - oceniają analitycy Citi. Wskazują oni, że duża zmienność na rynkach może z kolei odbić się negatywnie na wzroście w światowej gospodarce. Ich zdaniem nieoczekiwany rezultat wyborów w USA może przełożyć się na znaczną i potencjalnie długotrwałą zmianę wycen niektórych klas aktywów.