"Jesteśmy całkowicie, dokładnie i w stu procentach zaangażowani w wypełnianie naszych natowskich zobowiązań, w tym zwłaszcza (zobowiązań wynikających) z artykułu 5" Traktatu Północnoatlantyckiego o przyjściu z pomocą każdemu krajowi będącemu obiektem agresji - powiedział Biden. "Chcę, aby to było całkowicie jasne dla wszystkich ludzi w państwach bałtyckich" - podkreślił.

Jak zauważył, komentarze kandydata Republikanów w listopadowych wyborach prezydenckich w USA Donalda Trumpa na temat NATO nie powinny być brane poważnie. Trump wielokrotnie powtarzał, że NATO jest "organizacją przestarzałą" i oświadczył, że pod jego rządami USA przyjdą z pomocą zaatakowanym krajom bałtyckim tylko wtedy, jeśli wypełnią one finansowe zobowiązania wobec Ameryki. Mówił też, że "dogada się" z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem i sugerował, że aneksja Krymu była uzasadniona.

Biden przebywa z wizytą na Łotwie, gdzie spotyka się z prezydentami trzech państw bałtyckich: Łotwy, Litwy i Estonii. Tematem rozmów są kwestie bezpieczeństwa regionalnego oraz stosunki z Rosją.

W trakcie obecnej podróży europejskiej, która potrwa do 25 września, wiceprezydent USA odwiedzi jeszcze Turcję i Szwecję.

Reklama

>>> Czytaj też: Strategiczna garda Kremla. Rosja jest gotowa użyć broni atomowej, by odstraszyć Zachód?