Polska jest w światowej czołówce państw, w których standard życia rośnie szybciej niż gospodarka - informuje "Rzeczpospolita".

Tempem poprawy jakości życia Polska prześcignęła w ostatnich latach nie tylko borykające się ze skutkami kryzysu finansowego kraje południa Europy, ale nawet bogate kraje z zachodu naszego kontynentu - wynika z tegorocznej edycji indeksu zrównoważonego rozwoju SEDA, w którym firma Boston Consulting Group ocenia i porównuje jakość życia w 162 krajach świata.

W zestawieniu w którym po raz kolejny wygrała Norwegia, Polska zajęła wysokie 30. miejsce, zaraz za Hiszpanią, wyprzedzając niektóre kraje z wyższym PKB, w tym Włochy. Po raz kolejny znaleźliśmy się w pierwszej piątce państw, które najlepiej wykorzystują rozwój gospodarki, czyli najbardziej efektywnie przekuwają wzrost bogactwa w poprawę życia obywateli. W rezultacie poziom życia w Polsce nie odbiega już specjalnie od warunków w krajach południa Europy - czytamy w artykule.

Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"

>>>> Czytaj też: Bezrobocie najniższe od 25 lat. Brakuje nie tylko fachowców, ale także rąk do pracy

Reklama