Dialog między UE a Turcją powinien być bardziej intensywny; należy utrzymać drogę Turcji do członkostwa w UE w przyszłości - podkreślił szef MSZ Witold Waszczykowski po konsultacjach z szefami MSZ Turcji i Rumunii w Ankarze.

Waszczykowski powiedział na konferencji prasowej po rozmowach, że Turcja, Rumunia i Polska w różny sposób angażują się w rozwiązanie sporu na Bliskim Wschodzie.

"Problemy, które rodzą się w tym regionie, dotykają bezpośrednio wielu krajów europejskich, a więc olbrzymia fala uchodźców i migrantów. Również te problemy powinny znaleźć odpowiedź. I tę odpowiedź mamy. To jest m.in. porozumienie, jakie zawarła UE z Turcją" - powiedział szef MSZ.

W marcu szefowie państw i rządów krajów unijnych zatwierdzili porozumienie z Turcją, na mocy którego wszyscy imigranci, którzy nielegalnie przedostają się do Grecji, mają być odsyłani z powrotem do Turcji. W zamian za ich przyjmowanie UE zgodziła się na odmrożenie rozmów akcesyjnych z Turcją, przekazanie 3 mld euro (w pierwszej fazie) na pomoc dla Syryjczyków mieszkających w Turcji, a także zniesienie wiz unijnych dla Turków.

"W Warszawie uważamy, że te porozumienia powinny być wykonane i zrealizowane. Do tego się zobowiązaliśmy i to jest główna recepta, aby powstrzymać falę uchodźców i migrantów do Europy" - podkreślił Waszczykowski.

Reklama

Zaznaczył, że Polska jest zaangażowana nie tylko w wykonanie tego porozumienia, ale i programy pomocowe dla uchodźców syryjskich.

Waszczykowski podkreślił, że rozmowa dotyczyła m.in. relacji między Turcją a UE. "Uważamy, że te relacje powinny być kontynuowane. Tym bardziej teraz, po tragicznych wypadkach, które miały miejsce w ubiegłym miesiącu. Uważamy, że te relacje powinny być jeszcze bardziej intensywne, dialog powinien być bardziej intensywny, aby utrzymać nasze relacje, drogę Turcji do członkostwa Turcji w UE w przyszłości" - powiedział. (PAP)