Złoto, jako bezpieczna inwestycja na ciężkie czasy, staje się znów modne. Renesans tego kruszcu wynika głównie z niepewności co do przyszłego kierunku globalnej gospodarki. Sprawdź, które państwa mają największe rezerwy złota.

Od zarania dziejów złoto jest uważane za doskonałą inwestycję w okresie niestabilności gospodarczej. A taką sytuację mamy obecnie. Niepewność związana z gospodarczymi skutkami wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej oraz sytuacja geopolityczna na świecie sprawiają, że inwestowanie w złoto staje się znów modne.

W ocenie analityków UBS, decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE wzmocniła zagrożenia stojące przed globalną gospodarką, zwiększyła niepewność i przyczyniła się do wykrystalizowania obawy o skuteczność niekonwencjonalnych działań polityki monetarnej, takich jak wprowadzanie ujemnych stóp procentowych. Wszystkie te czynniki sprawiają, że złoto postrzegane jest jako niezwykle atrakcyjna inwestycja, co wyraźnie widać na światowych rynkach.

W pierwszym półroczu 2016 roku cena złota rosła najszybciej od 35 lat. W sylwestra 2015 roku uncja złota kosztowała 1061,49 dolarów, podczas gdy w ostatnim dniu czerwca 2016 r. za ten sam kawałek kruszcu trzeba było zapłacić 1322,2 dolarów, czyli prawie o 25 proc. więcej. W tym okresie popyt na złoto był o 18 proc. większy niż w pierwszym półroczu 2015 r.

Zyski z inwestycji w złoto mogły być jeszcze większe. Np. różnica w cenie złota pomiędzy 17 grudnia 2015 r. a 8 lipca 2016 r. sięgała 30 proc.

Reklama

W tej sytuacji warto sprawdzić, które kraje zgromadziły największe rezerwy złota. Według najnowszych danych (z sierpnia 2016 r.) zgromadzonych przez World Gold Council, największe rezerwy mają Stany Zjednoczone. Fort Knox kryje w swych murach 8,133 tys. ton złota. Amerykanie w złocie trzymają 76 proc. rezerw walutowych. Na drugim miejscu są Niemcy, którzy zgromadzili 3,378 tys. ton żółtego kruszcu, a na trzecim Włosi (2,451 tys. ton).

Największe zaufanie do złota ma rząd Tadżykistanu, który aż 91 proc. rezerw walutowych trzyma w złocie. Natomiast najmniejszy udział złota jako zabezpieczenie stabilności gospodarki posiada Hongkong, gdzie złoto stanowi zaledwie 0,02 proc. rezerwy walutowej.

Polska w tym zestawieniu znalazła się na 33. miejscu. W skarbcu Narodowego Banku Polskiego znajduje się 102,9 ton złota. Polskie rezerwy walutowe w złocie to zaledwie 4 proc. łącznych rezerw.

Wśród krajów ujętych w rankingu, najmniejsze rezerwy złota mają Albania i jedno z najsłabiej rozwiniętych państw arabskich – Jemen. Oba państwa posiadają jedynie po 1,6 tony złota.

>>> Czytaj też: Afrykańska "gorączka złota". Rośnie nowa potęga na kontynencie