"Ocena co do odpowiedzialności politycznej Hanny Gronkiewicz-Waltz jest jednoznaczna. To Hanna Gronkiewicz-Waltz ponosi pełną odpowiedzialność za wszystkie patologie i nieprawidłowości, związane z warszawską reprywatyzacją, jakie miały miejsce w latach 2007-2016" - powiedział Krajewski w piątek na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak dodał, urzędnik, który zdecydował o zwrocie działki przy ulicy Chmielna 70 "działał z upoważnienia i na podstawie pełnomocnictwa prezydent miasta stołecznego Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz". "Wszystko na to wskazuje, że Gronkiewicz-Waltz miała pełną wiedzę, co do tego, jak wygląda kwestia reprywatyzacji tej działki" - mówił poseł PiS.

Krajewski zadał też publiczne pytanie szefowi PO Grzegorzowi Schetynie, jakie konsekwencje zamierza wyciągnąć wobec Gronkiewicz-Waltz. "Czy już dzisiaj zareaguje i zawiesi w prawach członka PO panią Gronkiewicz-Waltz lub usunie ją z ugrupowania. Nie może być tolerancji dla nieprawidłowości, patologii i takich zdarzeń, które bulwersują nie tylko mieszkańców Warszawy" - podkreślił poseł PiS.

Kontrowersje wzbudza sprawa zwrotu w prywatne ręce działki obok Pałacu Kultury; jej dawny adres to Chmielna 70, a wartość nawet 160 mln zł. Została zwrócona, mimo że najprawdopodobniej wcześniej przyznano za nią odszkodowanie.

Reklama

"To niezwykle bulwersujące i skandaliczne zachowania, które nie byłyby możliwe bez braku determinacji i bierności Hanny Gronkiewicz-Waltz" - zaznaczył Krajewski.

Prezydent Warszawy poinformowała w piątek, że zdecydowała o rozwiązaniu Biura Gospodarki Nieruchomościami i zwolnieniach dyscyplinarnych. Zapowiedziała, że do czasu uchwalenia tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej będą wstrzymane wszystkie zwroty nieruchomości w Warszawie. Poinformowała, że zwróciła się do rady miasta o powołanie komisji nadzwyczajnej, która zajmie się wszystkimi przekształceniami własnościowymi i reprywatyzacjami, które miały miejsce w Warszawie od 1990 r. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)