Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 44,90 USD, po zwyżce o 20 centów, czyli 0,5 proc.

Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 19 centów i jest wyceniana po 47,08 USD za baryłkę.

Inwestorzy poznali w środę raport Departamentu Energii (DoE) o zapasach paliw w USA w ubiegłym tygodniu.

Amerykańskie zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,28 mln baryłek, czyli 0,4 proc., do 525,87 mln baryłek - poinformował Departament Energii.

Reklama

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 1,5 mln baryłek, czyli 1,0 proc. do 154,75 mln baryłek - podał DoE.

DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 0,69 mln baryłek, czyli o 0,3 proc., do 232 mln baryłek.

Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy o 1,3 mln oraz spadku zapasów benzyny o 1,25 mln.

"Sprawa nadwyżki ropy na rynkach nadal dominuje i to wystarcza, aby hamować większe wzrosty cen surowca" - mówi David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

"Będziemy mieć spotkanie OPEC pod koniec września i do tego czasu jeszcze będzie wiele spekulacji, które wywołają wahania cen na rynkach" - dodaje.

W środę ropa na NYMEX w Nowym Jorku straciła 3,6 proc. i kosztowała na zamknięciu sesji 44,70 USD za baryłkę. (PAP)