Przygotowany przez resort rolnictwa projekt zakłada zmiany przepisów w 6 ustawach, które umożliwić mają skuteczniejszą walkę z afrykańskim pomorem świń (ASF) - uszczelniony ma zostać m.in. system identyfikacji i rejestracji zwierząt, który będzie obejmował także handlarzy trzodą - umożliwić ma to śledzenie przewozu zwierząt.

Jedną z najważniejszych proponowanych zmian jest konieczność rejestracji prosięcia do 30 dni od jego urodzenia, ponadto każda sprzedaż będzie musiała być w ciągu doby odnotowywana w rejestrze. Dotyczy to także sytuacji, gdy zwierzę padnie. Zwierzęta, które zostały kupione z innego gospodarstwa, będą dodatkowe znakowane numerem gospodarstwa, które dokonało zakupu.

Ponadto zwiększane zostają uprawnienia powiatowych lekarzy weterynarii. Najwięcej proponowanych zmian dotyczy ustawy o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Chodzi m.in. o umożliwienie powiatowym lekarzom weterynarii nakazania odstrzału dzików. Będzie on też mógł nakazać rolnikowi wprowadzenie właściwej bioasekuracji gospodarstwa, lub - jeżeli rolnik nie spełni tych wymogów - nakazać likwidację hodowli świń, bez odszkodowania.

Wiceminister rolnictwa Ewa Lech mówiła na niedawnej konferencji prasowej, że nowe przepisy mają dać możliwość wypłacenia rolnikowi odszkodowania za likwidację stada świń poza strefą zagrożoną (gdzie powstały ogniska choroby) na polecenie służb weterynaryjnych.

Reklama

Afrykański pomór świń pojawił się w Polsce w połowie lutego 2014 roku. W ubiegłym roku choroba dotyczyła głównie dzików, wirusa też wykryto w trzech małych gospodarstwach rolnych. Od końca lipca tego roku odnotowano już 15 przypadków wirusa w gospodarstwach. W sumie dotychczas w Polsce wykryto 18 ognisk ASF, a choroba wyszła poza województwo podlaskie, pojawiła się w gospodarstwach rolnych w województwie lubelskim i mazowieckim.

Rząd przygotował także inny projekt ustawy, związany z ASF - zakłada on m.in. wykup od rolników ze stref z ograniczeniami świń i przerobienie ich na konserwy. W pierwszym okresie planowany jest skup ok. 100 tys. zwierząt. W strefach, w których wprowadzono restrykcje w związku z ASF, jest ok. 600 tys. sztuk trzody chlewnej. Ten projekt rząd ma zatwierdzić projekt w trybie obiegowym.

Na poniedziałkowym posiedzeniu ministrowie zajmą się projektem założeń do ustawy o elektronicznym fakturowaniu w zamówieniach publicznych, który powstał w Ministerstwie Rozwoju.

Projektowane przepisy przewidują w pierwszym kroku wprowadzenie obowiązku przyjmowania ustrukturyzowanych faktur elektronicznych przez zamawiających oraz możliwość wystawiania takich faktur przez wykonawców zamówień publicznych. Po dwóch latach od wejścia w życie przepisów obowiązek ten ma objąć obie strony.

E-faktury ustrukturyzowane pozwalają na automatyczne przekazywanie i przetwarzanie w komputerowych systemach finansowo-księgowych. Sensem ich wprowadzenia jest wyeliminowanie udziału ręcznego wprowadzania danych do systemu, co jest konieczne przy dokumentach papierowych i innych formach e-faktur, np. w postaci obrazu graficznego.

Nowe przepisy miałyby wprowadzić również m.in. możliwość elektronicznego przetwarzania dokumentów, związanych z realizacją zamówień publicznych, w tym szczególnie: faktury korygującej, noty księgowej, zamówienia, potwierdzenia dostawy, protokołu zdawczo-odbiorczego.

Potrzeba zmian w przepisach - napisano w uzasadnieniu projektu - wynika przede wszystkim z konieczności wdrożenia przepisów unijnych. Według MR przejście na obrót ustrukturyzowanymi e-fakturami przyczyni się jednak także do wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki, w tym zwiększy udział polskich przedsiębiorców w rynkach zamówień publicznych innych państw członkowskich UE, obniży koszty transakcyjne w obrocie gospodarczym i w sprzedaży konsumentom indywidualnym i będzie miało korzystny wpływ na rozwój krajowego rynku płatności bezgotówkowych.

Ministrowie zajmą się również przygotowanym przez resort sprawiedliwości projektem mającym na celu m.in. ulepszenie skarg na przewlekłość postępowań oraz wprowadzającym nowy typ kary dyscyplinarnej dla sędziów, a także jawność sędziowskich oświadczeń majątkowych.

Przygotowany w kwietniu w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt zmian dwóch ustaw - o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu bez nieuzasadnionej zwłoki oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych - porusza m.in. kwestię rekompensat za stwierdzoną przewlekłość postępowania.

Według projektu sądy mają zostać zobowiązane przy orzekaniu wysokości rekompensaty do wzięcia pod uwagę całej długości postępowania - od chwili jego wszczęcia do momentu rozpoznania skargi. Ma to uniemożliwić ograniczenie rozpoznawania skarg tylko do etapu, na jakim postępowanie znajduje się w momencie składania skargi.

Zmodyfikowane mają być także zasady ustalania wysokości kwot finansowych - nie mniej niż 1 tys. zł za każdy rok postępowania - oraz złagodzone wymogi formalne związane ze składaniem takich skarg. Pozostanie w mocy regulacja, że wysokość tej rekompensaty będzie mieściła się w granicach od 2 do 20 tys. zł.

Inne z zapisów projektu głoszą, że informacje zawarte w oświadczeniu majątkowym sędziego mają być jawne "z wyjątkiem danych adresowych, informacji o miejscu położenia nieruchomości, a także informacji umożliwiających identyfikację ruchomości sędziego". Wprowadzony ma też zostać nowy typ sędziowskiej kary dyscyplinarnej - możliwości obniżenia wynagrodzenia sędziego maksymalnie o 15 proc. przez dwa lata.

Obecnie sędziowskimi karami dyscyplinarnymi są: upomnienie, nagana, usunięcie z zajmowanej funkcji, przeniesienie do innego sądu lub usunięcie z zawodu. Jak dodano, orzeczenie każdej z kar dyscyplinarnych - poza upomnieniem - skutkować ma pozbawieniem przez pięć lat m.in. możliwości awansowania na wyższe stanowisko sędziowskie oraz objęcia funkcji prezesa, wiceprezesa i kierownika ośrodka zamiejscowego sądu.

Rada Ministrów rozpatrzy w poniedziałek także projekt rozporządzenia wdrażającego kolejny mechanizm unijnej pomocy dla producentów za wycofanie z rynku owoców i warzyw. Wsparcie ma częściowo rekompensować straty z powodu rosyjskiego embarga. Brak eksportu spowodował nadwyżki na rynku, których nie można sprzedać.

Zgodnie z projektem rozporządzenia producent będzie mógł zgłosić Agencji Rynku Rolnego chęć przekazania określonych owoców lub warzyw na cele charytatywne w zamian za unijną rekompensatę. Pojedynczy producent będzie mógł bezpłatnie dostarczyć do organizacji pożytku publicznego (w zamian za unijne wsparcie) maksymalnie 200 ton produktu.

Polska może w ten sposób zagospodarować 90 400 ton jabłek i gruszek oraz 10 900 ton - marchwi, pomidorów, papryki słodkiej, ogórków i korniszonów.

Ministrowie wysłuchają też informacji o planowanych przekształceniach w szkolnictwie wyższym i nauce, którą przedstawi wicepremier, minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin. Rząd zapozna się też z informacją dotycząca warunków ratyfikacji Poprawki dauhańskiej do Protokołu z Kioto oraz Porozumienia Paryskiego w sprawie zmian klimatu. (PAP)