"Tam, gdzie brakuje popytu, i tam gdzie jest nadmiar pieniędzy, musimy znaleźć rozwiązania, aby te dwa wymiary doprowadzić do wspólnego mianownika” – powiedział we wtorek wicepremier, podkreślając, że do takiego działania potrzeba nowych narzędzi we wszystkich dziedzinach polityki gospodarczej.

„Nie znajdziemy nowej równowagi (…) bez nowego podejścia do polityki - w tym do polityki fiskalnej, monetarnej, ale w szczególności do tego, co nas: polityków, przedsiębiorców, społeczeństwo, najbardziej dotyczy, czyli nowej równowagi w gospodarce realnej” – dodał Morawiecki, zaznaczając, iż obecna nierównowaga jest dodatkowo pogłębiana przez zmiany demograficzne, społeczne i geopolityczne.

W ocenie wicepremiera, wśród przyczyn kryzysu światowej gospodarki są – jak mówił – bardzo głębokie „przesunięcia tektoniczne”, mające ogromny wpływ zarówno na gospodarkę realną, jak i na politykę monetarną, fiskalną, regulacyjną - czyli te czynniki, poprzez które świat próbuje jednocześnie wyjść z tego kryzysu.

Minister rozwoju przytoczył publikację Michaela Pettisa „The Great Rebalancing” („Wielkie zrównoważenie”), wskazując, iż świat potrzebuje dziś „wielkiego ponownego zrównoważenia podstawowych elementów makro i mikrogospodarczych”.

Reklama

„Jeżeli weźmiemy dzisiaj głównych aktorów sceny gospodarczej - Chiny i Niemcy – widzimy, że oba te kraje przyczyniają się właśnie do tego, że to +zrebalansowanie+, czyli znalezienie ponownej równowagi nie następuje” – ocenił wicepremier.

Jak tłumaczył, zbyt słaba waluta Niemiec jest „potężną machiną napędową niemieckiego eksportu i permanentnych nadwyżek (tego kraju - PAP) na rachunku bieżącym i nadwyżek handlowych”, natomiast w przypadku Chin brak konsumpcji wewnętrznej również oznacza „eksportowanie problemów”.

Morawiecki przypomniał działania banków centralnych: europejskiego i amerykańskiego, a także banku Japonii, które w kilku falach przez lata luzowały politykę monetarną. Ocenił, że wprawdzie te działania „utrzymują świat nad wodą wzrostu gospodarczego, ale jednocześnie nie powodują wyjścia z pułapki płynności, niedoborów i braku popytu na świecie”.

Wicepremier zauważył, że w wielu europejskich państwach zgromadzono ogromne nadwyżki, przede wszystkim w majątku – np. majątek przeciętnego Włocha w przeliczeniu na głowę mieszkańca jest sześć razy większy niż majątek statystycznego Polaka. „Te nagromadzone majątki powinny być w użyciu, po to, żeby doprowadzić do lepszej równowagi na świecie” – uważa Morawiecki.

Morawiecki bierze udział w inaugurującej 26. Forum Ekonomiczne w Krynicy sesji pt. „Stabilna gospodarka w niestabilnych czasach”, której uczestnicy zastanawiają się nad receptą na sukces w czasach niepokoju i niepewności dla narodowych gospodarek i prywatnych przedsiębiorców. Tematem debaty są m.in. sposoby przewidywania i reagowania na zagrożenia dla gospodarki oraz minimalizowania ich skutków.

Sesja plenarna z udziałem wicepremiera oficjalnie zainaugurowała krynickie forum, w którym udział zapowiedziało ponad 3 tys. osób z ok. 50 krajów – wśród nich premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej, przedstawiciele polskiego rządu oraz dwaj unijni komisarze: ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności oraz ds. edukacji, kultury, młodzieży i sportu. W ciągu trzech dni trwania forum zaplanowano sześć sesji plenarnych oraz ponad 150 paneli dyskusyjnych, wykładów i debat. (PAP)