Ekspertka, która jest też dyrektor programową CYBERSEC, przypomniała, że walka informacyjna była już opisywana w starożytności przez Sun Tzu jako skuteczne narzędzie realizacji swoich celów.

"Walka informacyjna przeniosła się do internetu. Zdobywanie, ochrona, zakłócanie informacji – trzy jej podstawowe cechy – w bardzo efektywny sposób realizowane są w cyberprzestrzeni. Wpisują się także w charakter działań hybrydowych, charakteryzujących się m.in. tym, że: prowadzone są poniżej progu wojny; zorientowane są na wywołanie efektu chaosu, destabilizacji zarówno politycznej, militarnej, gospodarczej jak i społecznej; prowadzone są przez podmioty państwowe i niepaństwowe oraz zorientowane są na wykorzystywanie słabych punktów przeciwnika" - powiedziała Świątkowska.

Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa odniosła się też do poniedziałkowych doniesień dziennika "Washington Post", który donosił, że amerykańskie agencje wywiadowcze i organy ścigania badają sprawę prowadzonych przez Rosję tajnych operacji mających podważyć zaufanie do listopadowych wyborów i do wszelkich instytucji politycznych w USA. Powołując się na przeważnie anonimowe źródła w wywiadzie i Kongresie, dziennik pisze, że celem śledztwa jest „zrozumienie zasięgu i intencji rosyjskiej kampanii, w której używa się cybernarzędzi w celu włamywania się do systemów komputerowych wykorzystywanych w życiu politycznym, aby zwiększyć zdolność Rosji do szerzenia dezinformacji”.

Zdaniem Świątkowskiej to, że "cyberprzestrzeń stała się nowym narzędziem do realizowania celów politycznych, nie dziwi nikogo".

Reklama

"Jeszcze mniej dziwić może, że kluczowi aktorzy, tacy jak m.in. Rosja, aktywnie wykorzystują ją do realizacji swoich interesów. Internet – dzięki swoim cechom konstytutywnym – otwartości, dostępności itd. dał możliwość oddziaływania w sposób trudny do osiągnięcia wcześniej. Także w sposób negatywny, co pokazuje, że w dzisiejszym świecie nie tylko siła fizyczna jest w stanie determinować korzystny z punktu widzenia danego podmiotu bieg wydarzeń, wpływać na innych, na ich działania" - oceniła Świątkowska.

Dodała, że ostatnie wydarzenia, jakie miały miejsce w Stanach Zjednoczonych, wskazują, że "cyberprzestrzeń staje się hasłem przewodnim amerykańskiej kampanii prezydenckiej".

"Wykorzystywanie przez Hillary Clinton prywatnej skrzynki e-mailowej do działań służbowych, czerwcowy atak na systemy teleinformatyczne Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej, czy wspomniane już doniesienia +Washington Post+ o domniemanych działaniach rosyjskich służb mających zakłócić wybory – wszystko to sprowadza się do mianownika – cyberbezpieczeństwo" - dodała ekspert Instytutu Kościuszki.

Zwróciła uwagę, że cyberzagrożenia są "wyzwaniem szczególnie dla świata zbudowanego na wartościach demokratycznych".

"To również rosnące wyzwanie dla stabilności politycznej, zwłaszcza że politykę w cyberprzestrzeni realizuje się coraz skuteczniej - bez żadnej odpowiedzialności politycznej i bez wykorzystania praktycznie żadnych zasobów. Liderzy polityczni muszą to przyjąć i zrozumieć. Także po to, aby nie stali się przedmiotem tej gry" - podkreśliła.

Przypomniała, że 26-27 września w Krakowie z inicjatywy Instytutu Kościuszki odbędzie się II Europejskie Forum Cyberbezpieczeństwa - CYBERSEC, którego celem jest właśnie strategiczne analizowanie wyzwań płynących z cyberprzestrzeni. Patronem medialnym wydarzenia jest Polska Agencja Prasowa. (PAP)

lm/ jbr/