„Dzięki wprowadzeniu programu +Rodzina 500 plus+ nakłady na politykę rodzinną wzrosły skokowo o ponad 1 pkt proc. i w roku 2017 wyniosą ponad 3,4 proc. PKB, wobec zdecydowanie niższych nakładów w 2015 r. czy w poprzednich latach” – mówiła Rafalska podczas panelu dyskusyjnego „Polityka prorodzinna – nowe wyzwania w obliczu niżu demograficznego w Europie”, który odbył się w ramach XXVI Forum Ekonomicznego w Krynicy.

„Spodziewamy się, że przeniesie się to na efekt poprawy dzietności, zmniejszenia ubóstwa i poprawy kapitału ludzkiego” – dodała.

Rafalska podczas swojego wystąpienia przekonywała też, że nie da się zaadoptować polityki rodzinnej stosowanej w jednym kraju do innego kraju. „Nie ma jednego modelu polityki rodzinnej, który możemy przyjąć, jak najlepszą receptę. Ta polityka musi być skrojona na miarę każdego z krajów, musi uwzględniać specyfikę społeczeństwa, w którym jest realizowana” - mówiła.

„Powinna być też na tyle bogata i atrakcyjna, żeby zostawiać swobodę wyboru instrumentów polityki rodzinnej każdej ze stron” - dodała.

Reklama

Wsparciem programu „Rodzina 500 plus” - jak informuje MRPiPS - do końca lipca objętych zostało ponad 3,6 mln dzieci. Ogółem złożono 2,7 mln wniosków. Na rozpatrzenie czeka jeszcze ponad 170 tys.

Program działa od kwietnia; na jego podstawie świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje na każde drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach - również na pierwsze. Wsparcie otrzymują również wszystkie dzieci w rodzinach zastępczych.(PAP)