Przedstawiciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) i Mesko oraz francuskiej firmy TDA (100 proc. zależnej od Thales) podpisali w Kielcach porozumienie w sprawie współpracy w zakresie produkcji w Polsce rakiet indukcyjnych, przeznaczonych zarówno na rynek krajowy, jak i rynki zagraniczne, poinformowały firmy.

Produkcją zajmie się zakład Mesko ze Skarżyska-Kamiennej, we współpracy z firmą Thales.

"Podpisane porozumienie o współpracy to kolejny przykład skuteczności działań Polskiej Grupy Zbrojeniowej w zakresie pozyskiwania nowoczesnych technologii oraz rozwijania eksportu. Kooperacja z francuskimi partnerami istotnie podniesie kompetencje spółek z Grupy PGZ oraz przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności naszej oferty" - powiedział prezes PGZ Arkadiusz Siwko, cytowany w komunikacie.

W wyniku podpisanego porozumienia Polska stanie się producentem nowoczesnych rakiet indukcyjnych, co oznacza również transfer technologii do Polski. PGZ i Thales-TDA sprawdzą także możliwości produkcji nisko kosztowych systemów naprowadzania podano także.

"Nasze wspólne możliwości produkcyjne oraz zdolność do współpracy dadzą nam nowe możliwości eksportowe oraz pozwolą stworzyć stabilną bazę dla polskich sił zbrojnych, jeśli rakiety indukcyjne będą stosowane w przyszłości w polskiej flocie helikopterów" - powiedział prezes Thales Polska Paweł Piotrowski, również cytowany w komunikacie.

Reklama

Thales jest światowym liderem technologicznym na rynku lotniczym i kosmicznym, transportowym oraz obronnym i bezpieczeństwa. W 2015 roku grupa Thales odnotowała sprzedaż w wysokości 14 miliardów euro, zatrudniając 62 000 pracowników w 56 krajach.

PGZ to producent sprzętu wojskowego; grupa ponad 60 spółek, która zatrudnia ponad 17 500 osób. Roczny obrót PGZ wynosi ok. 5 mld zł.

>>> Czytaj też: Rosja pręży muskuły. Pod Moskwą rozpoczęło się II Forum Wojskowo-Techniczne [ZDJĘCIA]