Rozmowy na Downing Street 10 w Londynie były pierwszym formalnym spotkaniem brytyjskiej premier z Tuskiem po objęciu przez nią stanowiska szefa rządu w połowie lipca.

Tusk zaznaczył w wypowiedzi dla mediów, że oczekuje od Wielkiej Brytanii uruchomienia procedury wyjścia z Unii Europejskiej - tzw. artykułu 50. - "najszybciej, jak to będzie możliwe". Jak podkreślił, to wspólne stanowisko 27 państw członkowskich wspólnoty. "Piłka jest po waszej stronie" - powiedział.

Komentując przebieg rozmów, rzeczniczka May zaznaczyła jednak, że premier jednoznacznie wykluczyła w rozmowie z Tuskiem rozpoczęcie tego procesu przed końcem bieżącego roku.

Pośród tematów, które były omawiane, znalazły się między innymi sytuacja na wschodzie Ukrainy, przyszłość relacji handlowych Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, a także kryzys uchodźczy, umowa UE-Turcja i porozumienie klimatyczne z ubiegłorocznej konferencji paryskiej, które wciąż czeka na brytyjską ratyfikację.

Reklama

Przedmiotem rozmów były też przestępstwa motywowane nienawiścią do polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii. Premier May zapewniła byłego szefa polskiego rządu, że jej kraj "pozostaje tolerancyjny, a jego wartości nie zmienią się wraz z opuszczeniem Unii Europejskiej".

"Premier przedstawiła również działania mające na celu zwalczanie przestępstw na tle nienawiści" - podkreśliła rzeczniczka szefowej rządu.

W przyszłym tygodniu w Bratysławie odbędzie się nieformalny szczyt 27 państw członkowskich, bez udziału Wielkiej Brytanii, na którym liderzy mają rozmawiać o przyszłości Wspólnoty.

Pierwsze spotkanie Rady Europejskiej z udziałem premier May odbędzie się 20-21 października w Brukseli.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)