Analitycy i traderzy są "byczo" nastawieni, jeśli chodzi o notowania miedzi w najbliższym czasie.

Za wzrostem cen metalu przemawia trwający strajk związków zawodowych w kopalni należącej do koncernu Codelco w Salwadorze, co wpłynie na zakłócenia w dostawach metalu. Na dodatek spadają zapasy miedzi na LME.

Czwartkowy handel na LME miedź zakończyła na poziomie 4.664 USD za tonę, po zwyżce notowań o 14 dolarów. Była to najwyższa cena metalu na zamknięciu sesji od 2 tygodni.

W tym tygodniu miedź na LME zyskała 0,8 proc. (PAP)