Według planu przedstawionego przez ministrów, rząd Syrii nakaże podległym mu oddziałom wstrzymanie działań bojowych w określonych rejonach kontrolowanych przez opozycję.

USA i Rosja powołają ponadto centrum koordynacji działań bojowych skierowanych przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu (IS) i bojownikom Frontu Al-Nusra, powiązanego z Al-Kaidą. Za pośrednictwem centrum mają być m. in. wymieniane informacje wywiadowcze i uzgadniane szczegóły operacji antyterrorystycznych. Według Kerry'ego centrum rozpocznie działalność po siedmiu dniach od wstrzymania działań bojowych.

Kerry podkreślił, że powodzenie planu zależy od współpracy zarówno rządu w Damaszku jak i opozycji. Według niego, opozycja zasygnalizowała, że jest gotowa zastosować się do planu pod warunkiem gotowości Damaszku.

Ławrow oświadczył, że poinformował rząd w Syrii o uzgodnieniach oraz, że rząd ten "wyraził gotowość do jego realizacji".

Reklama

"Dzisiaj, Siergiej Ławrow i ja wzywamy w imieniu naszych prezydentów i naszych krajów wszystkie strony zaangażowane w Syrii do wsparcia planu uzgodnionego przez Stany Zjednoczone i Rosję, aby doprowadzić ten katastrofalny konflikt do możliwie najszybszego końca przy pomocy procesu politycznego" - powiedział Kerry na konferencji prasowej.

Ławrow oświadczył, że pomimo utrzymującej się wzajemnej nieufności, obie strony wynegocjowały pięć dokumentów, które umożliwią koordynację walki z terroryzmem oraz ożywienie rozejmu w Syrii w rozszerzonej formie. "Wszystko to stwarza niezbędne warunki dla wznowienia procesu politycznego, który od dłuższego czasu jest w impasie" - powiedział szef rosyjskiej dyplomacji. Dodał jednak, że "są ludzie, którzy chcieliby dzisiejsze porozumienie podważyć".

Kerry zaakcentował, że "wstrzymanie działań bojowych oznacza uzyskanie dostępu do wszystkich oblężonych i trudno dostępnych miejsc, w tym także do Aleppo" aby umożliwić dostarczenie ludności pomocy humanitarnej.

Specjalny wysłannik ONZ do Syrii Stefan de Mistura powitał z zadowoleniem osiągnięcie porozumienia i zapewnił, że ONZ dołoży wszelkich starań aby dostarczyć pomoc humanitarną potrzebującym.

Associated Press podkreśla, że porozumienie osiągnięto po wielomiesięcznych intensywnych działaniach dyplomatycznych. Ostatnia runda rokowań trwała ponad 13 godzin i w pewnym momencie była bliska załamania. Kluczowe znaczenie dla powodzenia planu ma wywarcie skutecznej presji przez Moskwę na reżim Asada aby wstrzymał wszelkie działania ofensywne przeciwko opozycji i ludności cywilnej.

Natomiast Waszyngton będzie musiał przekonać "umiarkowaną" opozycję aby zerwała z Frontem Al-Nusra i innymi ekstremistycznymi ugrupowaniami.

AP zauważa, że p przypadkach poprzednich porozumień rozejmowych to się nie udawało. Jednak obecnie nowym elementem jest zapowiedź amerykańsko-rosyjskiego sojuszu wymierzonego przeciwko terroryzmowi i to zaledwie rok po ostrej krytyce Waszyngtonu rosyjskiej interwencji w Syrii. (PAP)