Zdaniem niemieckiego ministra Franka-Waltera Steinmeiera, w Unii brakuje teraz spójności, by w obliczu decyzji Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej decydować się na kolejne kroki na drodze europejskiej integracji.

Jednocześnie przestrzegł przed naruszaniem obecnej struktury UE. Według niego, podjęcie teraz próby reorganizacji unijnych traktatów oznaczałoby konieczność długich i skomplikowanych negocjacji, które nigdzie nie doprowadziłyby Unii.

Zamiast tego, jego zdaniem, kraje członkowskie UE powinny się skupić na sprawach niepokojących opinię publiczną: migracji, wysokim bezrobociu młodzieży i bezpieczeństwie, gdyż w tych obszarach nie ma porozumienia w ramach UE.

Z kolei szef duńskiej dyplomacji Kristian Jensen apelował, by "nie mówić: więcej Europy, ale lepsza Europa". Zwrócił uwagę, że obywatele podchodzą sceptycznie do zacieśniania integracji w pewnych obszarach. Niemniej podkreślał on, że widzi przyszłość Danii w Unii Europejskiej.

Reklama

>>> Czytaj też: Brexit będzie jednak wymagał zgody brytyjskiego parlamentu