Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 43,74 USD, po zwyżce o 16 centów, czyli 0,4 proc.

Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 29 centów do 46,14 USD za baryłkę.

We wtorek Międzynarodowa Agencja Energii oceniła w swoim najnowszym raporcie, iż nadwyżka ropy na światowych rynkach utrzyma się co najmniej do połowy 2017 r.

Eksperci agencji obniżyli prognozy globalnego popytu na ropę w 2017 r. o 200.000 baryłek dziennie - do 97,3 miliona b/d.

Reklama

Na rynkach jest nadpodaż ropy, a tymczasem Libia i Nigeria zamierzają w ciągu najbliższych tygodni zwiększyć eksport swojej ropy.

"Rynek jest bardziej konserwatywny w ocenach tego, kiedy powróci równowaga podaży i popytu na giełdach paliw i ceny ropy na to reagują" - mówi Ric Spooner, główny analityk rynku w CMC Markets w Syndey.

"Mamy obecnie umiarkowane zapotrzebowanie na ropę i równocześnie możliwość większych dostaw surowca z Libii i Nigerii. Jest też szansa, że zacznie rosnąć też produkcja ropy w krajach spoza OPEC" - dodaje.

Tymczasem zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 0,56 mln baryłek, czyli 0,1 proc., do 510,798 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).

Analitycy spodziewali się ich wzrostu o 4 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 4,619 mln baryłek, czyli 2,9 proc. do 162,754 mln baryłek - podał DoE.

DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 0,56 mln baryłek, czyli o 0,2 proc., do 228,36 mln baryłek.

W środę ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 1,32 USD do 43,58 USD za baryłkę, najniżej na zamknięciu sesji od 1 września.