O sprawie czytamy na łamach serwisu qz.com.
Chodzi o takie produkty, jak wody po goleniu, płyny nawilżające, dezodoranty, spraye do ciała, maseczki kosmetyczne, szampony, płyny do mycia rąk, a nawet pasty do zębów. Co więcej, sam triklosan lub związki do niego podobne można także odnaleźć we wszelkiego rodzaju produktach domowego użytku, które są określane jako „antybakteryjne”. Chodzi o takie rzeczy, jak np. zabawki, noże, deski do krojenia, ubrania czy podkładki pod mysz komputerową.
Triklosan to związek organiczny z grupy fenoli. Ma właściwości grzybobójcze i bakteriobójcze. Stosuje się go w mydłach antybakteryjnych, dezodorantach, pastach do zębów, kosmetykach, tkaninach antybakteryjnych czy antybakteryjnych deskach do krojenia. Środek ten jest często używany w higienie szpitalnej. Na podstawie badań z 2014 roku stwierdzono, że chemiczny triklosan może powodować wzrost komórek nowotworowych oraz zaburzać prawidłowy rozwój zwierząt.
Zakaz wydany przez FDA, który dotyczy 19 antyseptycznych substancji, ma zastosowanie tylko do mydeł do rąk i ciała. Firmy otrzymały rok czasu na usunięcie tych substancji ze swoich produktów. Tymczasem inne rzeczy, które mogą zawierać triclosan, takie jak noże czy zabawki, nie podlegają pod Agencję Żywności i Leków.
Wiele firm wytwarzających produkty z triklosanem podlega pod Agencję Ochrony Środowiska. I zgodnie z prawem dopóki na tych produktach jest wyraźnie napisane, że dana rzecz ma właściwości antybakteryjne, to firmy nie muszą umieszczać na liście składników triklosanu.
Unia Europejska poszła dalej i w ubiegłym roku nakazała wycofanie triklosanu ze wszystkich produktów higienicznych.
Sprawa Colgate
W 1997 roku koncern Colgate-Palmolive zwrócił się do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków o pozwolenie na używanie triklosanu w paście do zębów Colgate Total. Koncern do wniosku dołączył 35 stron na temat badań toksykologicznych tej substancji. Strony te jednak zostały ukryte przed opinią publiczną. W 2014 roku grupa naukowców i dziennikarzy dotarła do tej sprawy i doprowadziła do opublikowania ukrytych przed laty badań. Ujawnione badania postawiły pod znakiem zapytania rzetelność prowadzonych przez FDA postępowań.
>>> Czytaj więcej na ten temat: Popularna pasta do zębów zawiera środek rakotwórczy? Są nowe wyniki badań
