Polska miałaby być niestałym członkiem RB ONZ w latach 2018-19.

„Prezydent Duda i sekretarz generalny ONZ rozmawiali o głównych wyzwaniach jakie stoją przed ONZ szczególnie w sferze wyzwań dla pokoju na świecie. Prezydent podziękował Ban Ki Munowi za jego 10 lat działalności na stanowisku sekretarza generalnego i zapewnił, że Polska chce być aktywnym członkiem ONZ. Panowie rozmawiali także o polskiej kandydaturze do Rady Bezpieczeństwa i zadaniach, jakie przed nami stoją” – poinformował Szczerski.

Prezydent przybył do USA w sobotę. W niedzielę spotkał się z Polonią w Doylestown, gdzie znajduje się Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej. W poniedziałek przed południem Duda wystąpił na szczycie ONZ w sprawie wielkich migracji i fali uchodźców. W środę prezydent wystąpi na 71. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Jak zapowiedział, będzie mówił o filarach zrównoważonego rozwoju - sprawiedliwości, odpowiedzialności i solidarności.

W piątek w Warszawie na wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim Duda mówił, że obecnie „jesteśmy na ostatnim odcinku ubiegania się o niestałe członkostwo Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, które wzmocni naszą pozycję w UE. Podkreślił, że Polska chce udowodnić, że nie jest tylko konsumentem bezpieczeństwa, ale że jest również krajem, który przyczynia się do wzrostu bezpieczeństwa, do wzrostu stabilności na świecie poprzez aktywną dyplomację".

Reklama

W skład Rady Bezpieczeństwa ONZ wchodzi 15 państw, w tym pięciu stałych członków (USA, Francja, W. Brytania, Chiny oraz Rosja). Pozostali wybierani są na dwuletnią kadencję, po pięć państw każdego roku. Niestałych członków RB ONZ wybiera się zgodnie z tzw. kluczem regionalnym. Zgodnie z nim zawsze pięć miejsc przypada państwom z Afryki oraz Azji, dwa - z Ameryki Łacińskiej, jedno - z Europy Wschodniej oraz dwa miejsca - z Europy Zachodniej. Kandydaturę z naszego regionu zgłosiła również Bułgaria.

Aby członkostwo Polski zostało zaakceptowane, 2/3 państw członkowskich ONZ musi wyrazić poparcie dla kandydatury.

Z Nowego Jorku Marzena Kozłowska(PAP)