Jak powiedział agencji Associated Press rzecznik Airbusa Justin Dubon, licencje te przyznało podległe ministerstwu finansów USA Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych. Jego zgoda była konieczna, gdyż wiele elementów w dostarczanych samolotach jest produkcji amerykańskiej.

Zawarte w ubiegłym roku porozumienie Iranu ze światowymi mocarstwami w sprawie jego programu nuklearnego utorowało drogę do znoszenia nałożonych na Teheran międzynarodowych sankcji. Dzięki temu irański flagowy przewoźnik powietrzny IranAir uzgodnił z Airbusem i amerykańskim Boeingiem zakupienie bądź wynajęcie od każdego z nich ponad stu samolotów.