Na rynku walutowym możliwa korekta części ostatnich wzrostów

W środę rano kurs złotego do euro pozostaje stabilny w zakresie 4,2810-4,2830, a dolar umacnia się do 3,8240 z 3,8170 z wtorku. Od początku tygodnia polska waluta umocniła się względem EUR o 2 grosze.

"Kurs EUR/PLN docierając wczoraj do poziomu 4,2730 – na gruncie analizy technicznej – zamknął sobie drogę do dalszego umocnienia, stąd spodziewalibyśmy się dziś krótkoterminowej korekty" - napisano w porannym komentarzu Banku Millennium.

W raporcie Banku Pekao zwrócono natomiast uwagę, że zapowiadane na ten tydzień zmiany w polskim rządzie mogą mieć jedynie krótkotrwały negatywny wpływ na wycenę PLN, choć w dłuższej perspektywie należy raczej oczekiwać osłabienia złotego.

"(...) w horyzoncie miesiąca, dwóch bardziej prawdopodobne są wahania kursu w okolicy słabszych poziomów (4,36/EUR i wyżej)" - dodano.

Rentowności krajowych obligacji mogą nadal zwyżkować - uważają analitycy Banku Pekao.

"We wtorek również polska krzywa dochodowości przesunęła się nieznacznie w górę. Brak perspektyw na dalsze obniżki stóp procentowych oraz spadek sentymentu wobec rynków EM będzie ograniczać pole do spadków rentowności w Polsce" - napisali w raporcie.

Zdaniem ekonomistów BZ WBK niewykluczone, że w pewnym stopniu potencjał do umocnienia polskiego długu ograniczany jest przez niepewność przed zapowiadanymi na ten tydzień zmianami w rządzie.

"Nie sądzimy, aby zmiany miały ostatecznie istotne implikacje dla nastrojów inwestorów na polskim rynku, ale i tak potencjał do spadku IRS i rentowności jest według nas ograniczony" - napisali.

Dodali, że na koniec tygodnia inwestorzy poznają polski wstępny wrześniowy CPI, który według BZ WBK pokaże wyraźne odbicie. To z kolei wywarłoby wzrostową presję na stawki na rynku stopy procentowej.

Jak napisała w porannej nocie Monika Kurtek z Banku Pocztowego w centrum uwagi inwestorów znajduje się środowe posiedzenie OPEC i innych dużych producentów ropy naftowej, w tym Rosji, które będzie miało miejsce w Algierze, a podczas którego dyskutowane będzie ograniczenie wydobycia ropy naftowej.

Ekonomistka dodała, że z istotnych danych makroekonomicznych w środę podany zostanie wstępny szacunek sierpniowej dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w USA. Zwróciła również uwagę na zaplanowane dwa wystąpienia prezesa EBC M. Draghiego (o 11.00 w Londynie i o 15.30 w niemieckim parlamencie) oraz sprawozdanie przed komisją bankową w Izbie Reprezentantów, które składać będzie szefowa Fedu J. Yellen. W ciągu dnia wypowiadać się będą również inni członkowie Fed - J. Bullard, Ch. Evans oraz L. Mester.