Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się wstępnie na obniżenie dziennego limitu wydobycia surowca do 32,5 mln baryłek - poinformowała w środę wieczorem agencja Bloomberg.

Podczas spotkania w stolicy Algierii, Algierze, które miało charakter informacyjny, kraje OPEC po raz pierwszy od ośmiu lat osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia surowca.

Dzienny limit wydobycia ma zostać ograniczony do 32,5 mln baryłek, czyli o prawie 750 tys. baryłek mniej niż w sierpniu.

Decyzja ta to wstępne porozumienie. Ostateczne ma być ogłoszone pod koniec listopada, podczas oficjalnego spotkania kartelu w Wiedniu.

Reklama

W reakcji na to działanie ropa w USA zdrożała w środę o 5,3 proc. i jest już wyceniana po ponad 47 dolarów za baryłkę. W czwartek baryłka WTI drożeje w Nowym Jorku o 6 centów do 47,11 USD, ale wcześniej minimalnie zniżkowała.

"Głównym sektorem, który będzie ciągnął do góry giełdowe indeksy, będzie branża energetyczna - to w reakcji na decyzję OPEC" - mówi Tony Harnham, strateg Paterson Securities Ltd.

"Widzimy, że OPEC ma intencje, żeby coś zrobić. Ja oczekiwałbym czegoś bardziej konkretnego, a OPEC musi jeszcze tego (postanowienia) przestrzegać. Ale już mamy ten pierwszy krok" - podkreśla.

Nobuyuki Fujimoto, starszy strateg rynku w SHI Securities Co. w Tokio, zwraca uwagę, że nie było pewne, czy OPEC osiągnie porozumienie w sprawie cięcia dostaw ropy.

"Decyzja o cięciu produkcji ropy przez OPEC nie była spodziewana. Teraz ceny surowca mogą znajdować się w przedziale 50-60 dolarów za baryłkę zamiast 40-50 USD/b. To może wpłynąć na złagodzenie globalnych obaw o deflację" - wskazuje.

Mike Wittner, ekonomista Societe Generale, wskazuje, że cięcie OPEC podziałało byczo na rynki.

"To cięcie jest dla rynków +bycze+" - mówi Wittner. "Ale to, ile baryłek ropy zniknie z rynku, na razie nie jest jasne. Co jednak ważne Saudyjczycy powracają do okresu zarządzania rynkiem paliw" - podkreśla.

W czwartek na rynku są już tymczasem dane makro z Japonii, niestety poniżej oczekiwań.

Sprzedaż detaliczna w Japonii spadła w sierpniu mdm o 1,1 proc., podczas gdy poprzednio wzrosła o 1,5 proc., po korekcie z +1,4 proc. - poinformowało Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu. Analitycy spodziewali się mdm dwa razy mniejszego spadku - o 0,6 proc.

Rdr sprzedaż spadła o 2,1 proc., po spadku poprzednio o 0,2 proc. - podał resort. Analitycy oczekiwali, że sprzedaż detaliczna spadnie o 1,7 proc.

Przed godz. 10.00 w Niemczech będzie opublikowana informacja z rynku pracy w tym kraju we wrześniu.

O 11.00 w strefie euro zostanie zaś podany wskaźnik nastrojów w gospodarce regionu we wrześniu.

Ciekawie zapowiada się też czwartkowe popołudnie: o 14.30. poznamy kolejny odczyt PKB w USA w II kw. oraz liczbę zarejestrowanych nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 24 września, a o 16.00 wskaźnik podpisanych umów na sprzedaż domu w USA w VIII.

Inwestorzy będą mieć okazję, by poznać opinie kolejnych członków Fed: o 11.00 w Dublinie wystąpi prezes Fed z Filadelfii - Patrick Harker, o 14.20 podczas forum na Florydzie głos zabierze prezes Fed z Atlanty Dennis Lockhart, a o 16.00 Jerome Powell z Fed wystąpi podczas konferencji Fed z St. Louis.

Na 22.00 planowana jest konferencja video Janet Yellen podczas forum organizowanego przez Fed z Kansas City.

W środę prezes Fed podała, że Rezerwa Federalna będzie stopniowo rezygnować z obecnego poziomu akomodacji monetarnej. Zastrzegła, iż nie ma z góry określonej daty na podwyżki stóp procentowych w USA. Neel Kashkari, przewodniczący Fed z Minneapolis ocenił z kolei, iż amerykańska gospodarka w najbliższym czasie nie ulegnie przegrzaniu.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.15.

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3026,35 1,18 -0,83 0,93
DAX Niemcy 10549,36 1,06 -1,17 0,05
FTSE 100 W.Brytania 6921,11 1,05 0,14 1,21
CAC 40 Francja 4496,19 1,44 -0,30 1,63
IBEX 35 Hiszpania 8852,90 1,29 -0,92 2,74
FTSE MIB Włochy 16486,33 1,63 -0,91 -1,01