W środę na nieodpłatne przekazanie do SRK kopalni Jas-Mos, jako tzw. tzw. zorganizowanej części przedsiębiorstwa, zgodzili się akcjonariusze JSW, wśród których dominujący jest Skarb Państwa reprezentowany przez ministra energii. W czwartek podobną decyzję podjęło walne zgromadzenie wspólników SRK - podmiotu należącego do Skarbu Państwa, także nadzorowanego przez resort energii.

"Spółki JSW oraz SRK zawarły też wszystkie porozumienia o współpracy, konieczne z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania innych części zakładów górniczych należących do JSW oraz porozumienia dotyczące spraw pracowniczych. SRK jest przygotowana organizacyjnie i kadrowo do sprawnego przeprowadzenia wszelkich działań związanych z przejęciem pracowników oraz zagospodarowywaniem przejętego majątku" - poinformował w piątkowym komunikacie rzecznik SRK Witold Jajszczok.

Przechodzący do SRK pracownicy skorzystają z instrumentów osłonowych zawartych w tzw. ustawie górniczej. Większość (ok. 1,2 tys. osób) to pracownicy, którzy będą mogli skorzystać z urlopów górniczych, w ramach których maksymalnie przez cztery lata, aż do nabycia uprawnień emerytalnych, będą otrzymywać finansowane przez budżet świadczenia. Pozostali (ok. 400 osób) mają prawo do urlopów dla pracowników zakładu przeróbki węgla oraz do jednorazowych odpraw pieniężnych.

W SRK opracowywany już jest program likwidacji ruchu Jas-Mos, który po zaakceptowaniu przez ministra energii będzie podstawą do działań likwidacyjnych.

Reklama

Przekazanie jesienią tego roku do SRK ruchu Jas-Mos zarząd JSW zapowiedział już kilka miesięcy temu. Do spółki restrukturyzacyjnej trafi wydzielona z kopalni zespolonej, tzw. zorganizowana część przedsiębiorstwa. Możliwy jeszcze do wydobycia węgiel ze złoża Jas-Mosu będzie wyeksploatowany przy wykorzystaniu infrastruktury kopalni Zofiówka, która wraz z sąsiednią kopalnią Borynia od kilku lat działają z Jas-Mosem pod jednym szyldem.

Infrastruktura ruchu Jas-Mos to pierwszy majątek JSW, jaki trafi do spółki restrukturyzacyjnej. W dalszej kolejności, w przyszłym roku, do SRK ma trafić także nierentowna kopalnia Krupiński w Suszcu. Według wcześniejszych informacji zarządu JSW, tylko w pierwszym roku po przekazaniu obu kopalń do SRK jastrzębska spółka zaoszczędzi ok. 436 mln zł. Na terenie kopalni Krupiński miałoby powstać centrum logistyczne dla grupy JSW.

Zgodnie z zapewnieniami zarządu JSW i przedstawicieli Ministerstwa Energii, w związku z przekazywaniem kopalń do SRK nikt nie straci pracy. Do spółki restrukturyzacyjnej, wraz z majątkiem kopalń Jas-Mos i Krupiński, ma dobrowolnie przejść w sumie ok. 2,5 tys. pracowników, którzy skorzystają z finansowanych przez budżet państwa osłon socjalnych – urlopów górniczych i jednorazowych odpraw.

Wiosną tego roku przedstawiciele JSW informowali, że w Jas-Mosie pozostały jeszcze 23 partie węgla, z których do wydobycia nadaje się ok. 12 - to tzw. złoża resztkowe, które mają być wyeksploatowane do roku 2021 z wykorzystaniem infrastruktury kopalni Zofiówka, przy dalszym zatrudnieniu ok. 1,6 tys. pracowników spośród ponad 3 tys. obecnie zatrudnionych w Jas-Mosie. Dzięki restrukturyzacji koszty kopalni mają zmniejszyć się o 300 mln zł rocznie.

Jak podała w piątek SRK, zaawansowane są też rozmowy dotyczące nieodpłatnego nabycia przez tę spółkę od Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zorganizowanej części dawnej kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej - obecnie jest to część kopalni zespolonej pod nazwą Ruda. "Przyszła transakcja będzie elementem realizacji programu restrukturyzacji PGG. Dokładny harmonogram i szczegóły techniczne będą przedstawione przez spółki po zakończeniu negocjacji" - poinformował rzecznik SRK.

Od maja ubiegłego roku do SRK trafiły kopalnie lub tzw. ruchy górnicze: Makoszowy (to jedyna kopalnia, która w ramach SRK nadal wydobywa węgiel; w przetargu na jej zakup wpłynęła jedna oferta), Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary i Anna. Wraz z majątkiem kopalń do SRK przeszło blisko 8 tys. pracowników, z których ponad 4,4 tys. skorzystało już z osłon socjalnych - urlopów górniczych i odpraw.

21 września br. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, pytany podczas debaty w Senacie o zakłady, które trafią do SRK, wymienił kopalnie Krupiński i Jas-Mos w JSW, wydzielony majątek kopalni Pokój (część kopalni Ruda) oraz część kopalni Rydułtowy (należy do kopalni ROW) w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), a także część kopalni Wieczorek i - prawdopodobnie - rudzką część kopalni Wujek (tzw. ruch Śląsk - trwają rozmowy na jego temat ze stroną społeczną) w Katowickim Holdingu Węglowym. Natomiast należąca do PGG kopalnia Sośnica trafi do SRK, jeżeli nie uda jej się uzyskać rentowności do początków przyszłego roku. Katowicka kopalnia Wujek miałaby natomiast w przyszłości stać się kopalnią szkoleniową. (PAP)