Jak powiedział PAP Soloch, generał zapewnił go, że Amerykanie wywiążą się z terminów, a środki na przysłanie wojsk są zagwarantowane w budżecie.

"Generał Hodges zapewnił nas, że Amerykanie wywiązują się ze zobowiązań sojuszniczych, zarówno dotyczących amerykańskiej brygady, jak i batalionu NATO którego będą państwem ramowym. Generał przekazał także, że podjęte przez Kongres decyzje w sprawie budżetu zapewnią realizację obu tych celów" – powiedział szef BBN.

Zgodnie z postanowieniami podjętymi jeszcze przed szczytem NATO wschodnie obrzeża sojuszu mają zostać wzmocnione czterema batalionami z państw sojuszniczych, rotacyjnie stacjonującymi w Polsce i krajach bałtyckich. Amerykańska brygada ma zostać rozmieszona na podstawie dwustronnego porozumienia między Polską i USA.

"Informacje przekazane przez gen. Hodgesa są w pełni zgodne z oczekiwaniami prezydenta, dla którego implementacja postanowień szczytu NATO w Warszawie jest dziś priorytetem" - powiedział.

Reklama

Podkreślił, że wstępnie planowane było spotkanie prezydenta gen. Hodgesem, jednak nie doszło do niego z powodu pobytu Andrzeja Dudy w Izraelu w związku z pogrzebem Szimona Peresa. Przypomniał, też że przed dwoma dniami prezydent spotkał się z ośrodkami analitycznymi, a rozmowy dotyczyły działań, jakie należy podejmować po szczycie NATO na rzecz implementacji postanowień sojuszu. W piątkowej rozmowie uczestniczył prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

Szef BBN nawiązał do swojej czwartkowej wizyty w Centrum Szkolenia Połączonych Sił (JTFC) NATO w Bydgoszczy, tamtejszej NFIU (jednej z jednostek, które mają umożliwiać działania "szpicy) i w centrum eksperckim policji wojskowych "Dowódcy podkreślali niezwykłą aktywność gen. Hodgesa, który objeżdża potencjalne lokalizacje amerykańskich oddziałów" – zaznaczył.

Na szczycie w Warszawie w lipcu przywódcy państw NATO potwierdzili decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki sojuszu poprzez rozmieszczenie stacjonujących rotacyjnie czterech batalionowych grup bojowych liczących po ok. 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. Stany Zjednoczone będą państwem ramowym batalionu w Polsce, Kanada - na Łotwie, Niemcy - na Litwie, a Wielka Brytania - w Estonii. Pierwsze jednostki mają przybyć do Polski w styczniu. Ponadto USA zapowiedziały przysłanie do Polski brygady pancernej.(PAP)