Wiceprezes bielskiej spółki komunalnej ZIAD, zarządzającej gondolową koleją na Szyndzielnię, Marek Hetnał powiedział, że modernizacja będzie gruntowna. Realizująca ją austriacka firma Doppelmayr wymieni napęd główny, hamulce i linę nośno-napędową, a także wagoniki. Odnowione zostaną budynki stacji; przebudowane będą perony, by niepełnosprawni na wózkach mogli z nich bez kłopotów korzystać.

Obecna kolej jest już przestarzała i wykazuje objawy zużycia. Ma za sobą dwie poważne awarie. Gruntowna modernizacja umożliwi jej dalszą eksploatację. Bez niej kolej, która jest jedną z największych atrakcji turystycznych miasta, musiałby zostać zamknięta.

ZIAD dysponuje pełną kwotą potrzebną na remont. 8 mln zł spółka uzyskała w wyniku podniesienia kapitału akcyjnego. Papiery objął jej właściciel - gmina Bielsko-Biała. We własnym budżecie zabezpieczyła 4 mln zł.

Gondolowa kolej linowa na Szyndzielnię powstała w 1953 r. i do drugiej połowy lat 90. była jedyną tego typu powojenną inwestycją w Polsce. To największa atrakcja turystyczna Bielska-Białej. Według szacunków ZIAD w ciągu 62 lat skorzystało z niej kilkanaście milionów turystów. W 1995 r. kolej została zmodernizowana. Czas przejazdu wynosi 6 minut.

Reklama

Jesienią formalnie rozpocznie się także druga duża inwestycja w Beskidach. Ruszają przygotowania do przebudowy dolnego odcinka kolei linowej na Skrzyczne, najwyższą górę w Beskidzie Śląskim. Wyciąg, należący do Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku, jest sercem znajdującego się tu ośrodka narciarskiego. Przestarzałe „krzesełka” zastąpi czteroosobowa kanapa.

Jesienią kompletowana będzie dokumentacja, w tym wszelkie pozwolenia. Wykonawca - włoska firma Leitner rozpocznie przebudowę wiosną, aby w sezonie zimowym nie utrudniać narciarzom korzystania z tras na Skrzycznem.

Kolej linowa na Skrzyczne składa się z dwóch odcinków: dolnego - liczącego 1,6 tys. m. ze Szczyrku do Jaworzyny, a także górnego - o długości blisko 1,2 tys. m - z Jaworzyny na szczyt.

Przebudowa dolnego odcinka kolei w Szczyrku dopełni inwestycję zapoczątkowaną przed kilku laty. Pod koniec 2013 r. oddana do użytku została część górna. Koszt inwestycji wyniósł ok. 20 mln zł. Wówczas zabrakło funduszy na dolną część. W tej chwili COS dysponuje pieniędzmi, które w większości pochodzą z resortu sportu.

Kolej linowa na Skrzyczne powstała pod koniec lat 50. ub. wieku i została zmodernizowana na początku lat 90. Po zakończeniu modernizacji na górę co godzinę będzie mogło wyjechać 2,4 tys. osób. (PAP)