Dow Jones Industrial na koniec dnia stracił 0,30 proc. i wyniósł 18.253,85 pkt.

S&P 500 spadł o 0,33 proc. i wyniósł 2.161,20 pkt.

Nasdaq Comp. zniżkował o 0,21 proc. do 5.300,87 pkt.

Wśród spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones najmocniej do jego spadków przyczyniały się notowania United Health i Travelers. W ujęciu sektorowym w USA najmocniej zniżkowały spółki użyteczności publicznej.

Reklama

Lekko w dół szły akcje Google. Komisja Europejska podała w poniedziałek, iż technologiczny gigant musi odpowiedzieć w październiku na trzy różne antymonopolowe zapytania Komisji.

Uwaga rynków w USA zwrócona była na dane z amerykańskiego sektora przemysłowego. In plus zaskoczył rynek końcowy odczyt wskaźnika aktywności w amerykańskim przemyśle ISM. Lekko w górę skorygowano końcowy odczyt PMI, lecz nadal znajduje się on na trzymiesięcznym minimum.

Niejednoznaczne dane napływały z amerykańskiego sektora samochodowego. Wyższy od oczekiwań wynik sprzedaży za wrzesień odnotował Nissan, Ford, General Motors, Fiat Chrystler, natomiast niższy Toyota, Honda oraz Volkswagen.

In minus zaskoczyły rynek dane o wydatkach budowlanych w USA za sierpień, które spadły mdm o 0,7 proc., po spadku o 0,3 proc. w lipcu, wobec +0,3 proc. oczekiwań.

W tym tygodniu dla rynków najistotniejsze będą czwartkowe dane z amerykańskiego rynku pracy o liczbie utworzonych nowych etatów w sektorach pozarolniczych we wrześniu. Nadchodzący tydzień, podobnie jak poprzedni, obfitować będzie również w wypowiedzi członków Fed. W poniedziałek wieczorem wywiadu agencji Bloomberg udzieli Loretta Mester, głosująca członkini w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku.

Po publikacji danych z amerykańskiego przemysłu umocnił się dolar, który wcześniej oscylował wokół poziomów z piątkowego zamknięcia. Kurs EUR/USD testował dzienne minimum 1,1205 i pozostaje nieznacznie ponad tą granicą. Podobnie wygląda ruch na parze USD/JPY. Kurs USD/JPY wzrósł po południu do ok. 101,6 z ok. 101,3.

Blisko 30-letnich minimów z 6 lipca znalazł się w poniedziałek tygodnia funt, który osłabił się o ok. 1 proc. wobec USD. Brytyjska waluta osłabiła się w reakcji na zapowiedzi o ostatecznej dacie notyfikacji Brexitu przez rząd Wlk. Brytanii do UE. Kurs GBP/USD zniżkował w poniedziałek nawet do 1,2818, podczas gdy 6 lipca spadł do 1,2798.

Mimo poniedziałkowych wahań najdroższa od sierpnia pozostaje ropa naftowa. Baryłka Brent drożeje do ponad 50 USD. Wzrosty cen surowca napędza panujące na rynkach przekonanie, iż ubiegłotygodniowa decyzja OPEC o ograniczeniu poziomu wydobycia jest możliwa do implementacji podczas listopadowego posiedzenia kartelu.

W ciągu poprzedniego tygodnia w USA uruchomiono 7 nowych odwiertów ropy. Obecnie jest już ich 425 - wynika z danych firmy Baker Hughes. Liczba uruchamianych nowych odwiertów ropy w USA rośnie już od 5 tygodni i jest obecnie na najwyższym poziomie od lutego 2016 r.

W Niemczech giełda była zamknięta, francuski CAC 40 zyskał 0,12 proc., abrytyjski FTSE zwyżkował o 1,22 proc.

W centrum uwagi rynków w Europie ciągle znajduje się Deutsche Bank (DB). Na fali doniesień prasowych, że DB może zapłacić w USA karę w wysokości 5,4 mld USD, a nie 14 mld USD, jak podawano wcześniej, kurs akcji spółki wzrósł w piątek tuż przed końcem sesji o ponad 6 proc. Niemiecka prasa podaje, iż John Cryan, CEO DB, ma pojawić się w Waszyngtonie podczas piątkowego corocznego spotkania MFW i Banku Światowego, by negocjować z Amerykanami.

Premier Wlk. Brytanii Theresa May powiedziała w niedzielę, iż jej rząd uruchomi do końca marca 2017 roku procedurę wystąpienia z UE. Ponadto wyższy od oczekiwań okazał się odczyt PMI z brytyjskiego przemysłu za wrzesień.

Ze spółek w Europie mocno rosły walory Henderson Group. Akcje funduszu inwestycyjnego zwyżkowały w Londynie nawet 16 proc. po informacjach o fuzji z Janus Capital wartej 6 mld USD.

W Sztokholmie do góry szedł kurs Nordei. Bank poinformował, iż posiada wyższe niż oczekiwał tego rynek rezerwy kapitałowe, które jednak ciągle znajdują się na poziomie niższym od wymaganych przez regulatora.

WSKAŹNIK AKTYWNOŚCI ISM W AMERYKAŃSKIM PRZEMYŚLE POWYŻEJ OCZEKIWAŃ

Wskaźnik aktywności w przemyśle amerykańskim we wrześniu wzrósł do 51,5 pkt. z 49,4 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 50,4 pkt. Poziom 50 pkt. przy oznaczaniu wskaźnika aktywności stanowi granicę pomiędzy rozwojem a spadkiem w sektorze.

PMI W AMERYKAŃSKIM PRZEMYŚLE LEKKO W GÓRĘ WZGLĘDEM OCZEKIWAŃ

Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł we wrześniu 51,5 pkt. - podano w końcowym wyliczeniu. Analitycy oczekiwali wskaźnika na poziomie 51,4 pkt. Miesiąc wcześniej wskaźnik wyniósł 52,0 pkt.

PMI W PRZEMYŚLE WLK. BRYTANII POWYŻEJ KONSENSUSU

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Wielkiej Brytanii, wyniósł we wrześniu 55,4 pkt. wobec 53,4 pkt. miesiąc wcześniej, po korekcie z +53,3 pkt. - podano w komunikacie. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 52,1 pkt.

KOŃCOWE WYLICZENIE PMI W PRZEMYŚLE STREFY EURO ZGODNE Z OCZEKIWANIAMI

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł we wrześniu 52,6 pkt. wobec 51,7 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano końcowe wyliczenia. Wstępnie szacowano, że indeks wyniesie 52,6 pkt.

KOŃCOWE PMI WE FRANCUSKIM PRZEMYŚLE POWYŻEJ SZACUNKÓW

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Francji, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł we wrześniu 49,7 pkt. wobec 48,3 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano końcowe dane. Wstępnie szacowano 49,5 pkt.

ZGODNE Z OCZEKIWANIAMI ODCZYTY PMI Z CHIN ZA IX

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł we wrześniu 50,4 pkt. wobec również 50,4 pkt. miesiąc wcześniej - podano w sobotę w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki. Analitycy szacowali PMI na 50,5 pkt.

Indeks PMI w sektorze usług Chin, wyniósł we wrześniu 53,7 pkt. wobec 53,5 pkt. w poprzednim miesiącu.

JPMORGAN OBNIŻA PROGNOZĘ CEN ROPY

JPMorgan obniżył prognozę cen ropy na IV kw. 2016 r. za baryłkę Brent o 5 USD do 50 USD za baryłkę oraz do 48 USD za baryłkę WTI, czyli o 7 USD - wynika z raportu z 1 października. JPMorgan obniżył również prognozę cen na 2017 r. do 55,75 USD za baryłkę Brent, w dół o 1 USD oraz do 53,75 USD za baryłkę WTI, w dół o 3 USD. W opinii analityków banku, porozumienie państw OPEC o ograniczeniu produkcji ropy, które zostało zawarte w ubiegłym tygodniu w Algierze, zostanie ostatecznie potwierdzone podczas listopadowego posiedzenia kartelu. Obniżka prognoz cen ropy na IV kw. 2016 r. wynika, w ocenie analityków, z opóźnienia między listopadową decyzją, a faktyczną implementacją jej postanowień. Natomiast rewizja w dół cen surowca na 2017 r. jest spowodowana m.in. utrzymującą się nadwyżką ropy w USA w kolejnych kwartałach.

ING PLANUJE ZWOLNIĆ 1/10 PRACOWNIKÓW

Grupa ING planuje znaczne redukcje zatrudnienia w ciągu najbliższych 5 lat. Niderlandzki pożyczkodawca chce obciąć 5,8 tys. etatów, czyli 11 proc. całości etatów, a liczba pracowników dotkniętych cięciami może sięgnąć nawet 7 tys. W ten sposób ING planuje zaoszczędzić około 900 mln euro do 2021 roku. Większość zaoszczędzonego kapitału grupa chce zainwestować w platformę cyfrową, która będzie rozwijana na rynkach Hiszpanii, Włoch, Francji, Austrii i Czech. Pod koniec lipca liczba pracowników ING wyniosła niecałe 52 tys.

DO KOŃCA MARCA '17 RZĄD WLK. BRYTANII URUCHOMI PROCEDURĘ WYJŚCIA Z UE

Brytyjska premier Theresa May w niedzielnym wystąpieniu otwierającym doroczną konferencję Partii Konserwatywnej zapowiedziała, że jej rząd uruchomi do końca marca 2017 roku procedurę wystąpienia z UE. Powtórzyła, że wynik referendum ws. Brexitu jest nieodwracalny. Dodała, że decyzja o rozpoczęciu negocjacji w tej sprawie nie musi być przegłosowana przez parlament. Jak zaznaczyła May, Wielka Brytania nie zamierza wykorzystać dotychczas istniejących modeli relacji państw zewnętrznych z Unią Europejską, ale wypracować swój własny. Odrzucając konieczność pozostawienia swobody przepływu osób w zamian za dostęp do wspólnego rynku Unii Europejskiej, May zaznaczyła, że jej rząd nie zamierza ustąpić z postulatu odzyskania pełnej kontroli nad swoimi granicami.

NIEPEWNOŚĆ POLITYCZNA PRZYCZYNI SIĘ DO SPOWOLNIENIA W NAJBLIŻSZYCH KWARTAŁACH - BARCLAYS

Zaufanie przedsiębiorców w strefie euro oraz w poszczególnych krajach będzie spadać w nadchodzących miesiącach - uważają analitycy Barclays. Ich zdaniem, jak napisano w raporcie z 3 października, powolna reakcja rządów państw członkowskich UE na wyzwania stojące przed UE i strefą euro po Brexicie przyczyni się do wzrostu niepewności co do przyszłości sytuacji w Europie i pogorszy zaufanie w biznesie. Dodali, że stabilność polityczna w Niemczech może być zagrożona, a Włochy oraz do pewnego stopnia kilka innych państw UE pozostają wystawione na zagrożenia strukturalne w postaci dużej liczby przeterminowanych pożyczek i niskiej elastyczności rynku pracy. Jak zaznaczyli analitycy, jeżeli te kwestie nie zostaną rozwiązane, sytuacja gospodarcza w Europie może się pogorszyć. Barclays oczekuje spowolnienia aktywności gospodarczej w strefie euro na początku 2017 r. w rezultacie stagnacji w inwestycjach prywatnych i spowolnienia popytu konsumpcyjnego.

RYZYKA POLITYCZNE ZAGRAŻAJĄ PROGNOZOM WZROSTU NA ŚWIECIE - FITCH

W ostatnich miesiącach wzrosły ryzyka dla wzrostu gospodarczego państw rozwiniętych gospodarczo - ocenili w cyklicznym opracowaniu analitycy agencji ratingowej Fitch. Ich zdaniem, wraz ze wzrostem populizmu w wielu krajach zwiększyło się również ryzyko wystąpienia szoków politycznych, które negatywnie wpływają na prognozy dla inwestycji prywatnych. Fitch przedstawił w opracowaniu kilka szacunków makroekonomicznych. Analitycy agencji dokonali rewizji w dół prognozy wzrostu PKB USA na 2016 r. do 1,4 proc. z 1,8 proc. w lipcu, co oznacza, w przypadku spełnienia się tego scenariusza, że gospodarka amerykańska rosłaby najwolniej od 2009 r. W opinii analityków, gospodarki państw rozwiniętych będą rozwijać się w latach 2016-2018 w średnim tempie 1,5 proc. rocznie. Przewidują oni również, że benchmarkowa stopa procentowa w Japonii do końca 2017 r. spadnie do -0,5 proc. z -0,1 obecnie. (PAP)